𝐇𝐔𝐌𝐀𝐍𝐈𝐓𝐘
▬ porachunki▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
TO BYŁ WIECZÓR PSIKUSÓW DLA SENIORÓW, A CAROLINE I RILEY CZEKAŁY NA NIEGO Z NIECIERPLIWOŚCIĄ. To była szansa na normalność, zwłaszcza pośród tego całego szaleństwa, które działo się w ich życiu. Riley, Caroline, Bonnie, Elena i Tyler ustawili pułapki na myszy w jednej z sal lekcyjnych, ale zamiast jakiegoś nauczyciela to wejście Matta Donovana do pokoju uruchomiło je.
— Och, daj spokój! — wampirzyca Forbes wykrzyknęła zrozpaczona, podczas gdy wszystkie oczy zwróciły się na przerażonego Matta. — Poważnie? Czy wiesz, ile czasu zajęło nam przygotowanie tego wszystkiego?
Tyler przewrócił oczami w kierunku swojego najlepszego przyjaciela. — Zapomniałeś o wieczorze psikusów, co?
— Najwyraźniej — Matt przetarł pot spływający z jego twarzy.
— Jak mogłeś zapomnieć o czymś takim? To prawdopodobnie najbardziej ekscytująca rzecz, która wydarzyła się w naszej licealnej karierze — Riley złożyła ręce na piersi. — No wiesz, poza ukończeniem studiów.
— Tak, Matt. Jeśli ja to robię, ty robisz to samo. — Elena uśmiechnęła się delikatnie w kierunku chłopaka.
— Jestem trochę zaskoczony, że ktokolwiek z was to robi.
— Caroline nas zmusiła. — Bonnie westchnęła z ciężkim westchnieniem, a z ust Riley wydobył się mały chichot.
— Zaraz będziemy seniorami. To są wspomnienia, które pozostaną z nami na zawsze, a jeśli tego nie zrobimy...
— tworzenie tych wspomnień... jaki jest sens tego wszystkiego? — sobowtór kpiąco przerwała Caroline z uśmiechem na twarzy.
— Ooh, nie żartuj sobie z Caroline. Chociaż raz ma rację. — Riley uśmiechnęła się, choć dziewczyna Forbes nie wyglądała na zbyt zachwyconą kpinami.
— Wszyscy jesteście kiepscy. A ja mam jeszcze dziesięć klas do zrobienia — Lockwood oznajmił, gdy tylko chwycił swoją torbę i pospiesznie wyszedł z klasy.
— Chodź, Elena. Ty i ja możemy zakleić biurko Alarica — czarownica Evans zachichotała cicho, podciągając sobowtóra na nogi.
Gdy wychodzili z klasy Tyler odprawiał resztę chłopaków z drużyny piłkarskiej, aby pomogli mu w psikusach. Długości na jakie Tyler był gotowy, aby tylko zrobić psikusa kilku nauczycielom rozśmieszyły Riley, a Caroline miała rację; chodziło o wspomnienia.
CZYTASZ
humanity, damon salvatore [1]
Fanfiction"Jesteś jego człowieczeństwem, Riley. To oczywiste." KSIĄŻKA PIERWSZA Z SERII RILEY EVANS [ PAMIĘTNIKI WAMPIRÓW SEZON 2 & 3 ] [ TŁUMACZENIE PL - @salvawhoreslxt ]