♡27♡

466 26 4
                                    


~Kolejny krysys zażegnany, tylko czy ostatni w ich życiu ?~

~Kolejny krysys zażegnany, tylko czy ostatni w ich życiu ?~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


- przepraszam Jimin - szepnęłam wtulając się w jego tors

- nie przepraszaj - pogłaskał mnie po włosach - ale obiecaj że już nigdy mnie nie zostawisz - zaczął nami bujać na boki a ja podniosłam wzrok na niego

- obiecuję - mimo to że padał deszcz a wręcz lał to nam to nieprzeszkadzało. Blondyn nachylił się i złączył nasze usta w delikatnym ale namiętnym pocałunku

 Blondyn nachylił się i złączył nasze usta w delikatnym ale namiętnym pocałunku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Tak bardzo mi tego brakowało. Jego ust, zapachu, dotyku, ciepła po prostu wszystkiego i całego jego.

- wiesz ile cię szukałem? - mruknął między pocałunkami

- całe życie? - odpowiedziałam pytaniem na pytanie i zaśmiałam się w jego usta na co i on zaczął się śmiać

- i nadal cię szukam - spojrzał w moje oczy a ja cmoknęłam go w usta i złapałam za dłoń.
Zaczęło też grzmieć trochę a deszcz przybierał na sile więc pobiegliśmy do mojego tymczasowego domu

Nie było daleko więc po 10 minutach byliśmy już pod drzwiami piętrowego i jednorodzinnego domu. Weszliśmy do domu przemoknięci do suchej nitki.

- Laura martwiliśmy się - wszedł do przedpokoju mój wójek i miał coś jeszcze powiedzieć ale widząc kogoś jeszcze jedynie przypatrywał mu się

- nie musieliście - zapewniłam patrząc na blondyna, który lekko uśmiechnął się

- jestem Park Jimin - odezwał się chłopak podając niepewnie dłoń mojemu wójkowi a ten dopiero jakby się ocknął

- no tak, wiedziałem że skądś cię kojarzę - zaśmiał się starszy i uścisnął jego dłoń - jestem wójkiem Laury - przedstawił się

𝐿𝑎𝑠𝑡 𝑀𝑒𝑚𝑜𝑟𝑖𝑒𝑠 || 𝑃𝑎𝑟𝑘 𝐽𝑖𝑚𝑖𝑛 ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz