~1~

2.7K 103 103
                                    

Pov y/n :
Wstałam o 5 rano ponieważ dziś miałam lot do Angli.Z jednej strony się cieszyłam ale z drugiej jednak nie bo muszę zostawić cała rodzine , przyjaciół , szkołę i wiele wiele innych rzeczy ale za to  jadę tam z moja najlepszą przyjaciółka-Blanką , cieszę się bo napewno będziemy miały z tego wyjazdu świetne wspomnienia!

Time skip 7

Byłam już z Blanką na lotnisku odniosłyśmy już bagaże i czekałyśmy tylko na lot. Ja się bardzo stresowałam się tym ponieważ nie znoszę latać samolotami robi mi się w nich nie dobrze i kręci mi się w głowie .Wolałam zapomnieć o tym i czerpać z chwili jak najwiecej!!Po 30 minutach czekania weszłyśmy do samolotu ,o dziwo nie zrobiło mi się źle.Zajęłyśmy swoje miejsca i samolot zaczął wzniósł się do góry.Miałyśmy jakieś 3h lotu wiec postanowiłam się zdrzemnąć.

Time skip 3h później

Gdy obudziłam się okazało się ze za 15 minut będziemy.


Y-Wiesz u kogo będziemy mieszkać? -zapytałam Przyjaciółkę .


B-Nie, orientuje się tylko ze mają na nazwisko Simons.- odpowiedziała.

Y-Wiesz kto ma na nazwisko Simons ?!-Blanka spojrzała na mnie i zaczela się śmiać-TOMMY TEN CO GO OGLĄDAM NA TWITCHU MÓWIŁAM CI O NIM-wykrzyknęłam aż ludzie w samolocie spojrzeli na mnie jak na debila ale wsumie nie obchodziło mnie to.


B-NAPEWNO TO NIE ON NIE MA SZANS -krzyknęła Blanka.

Śmiałyśmy się głośno i nie mogłyśmy się uspokoić.Nagle usłyszałyśmy z głośników ze zaraz wylądujemy.Serce biło mi tak jakby zaraz chciało mi wyskoczyć , nie mogłam się doczekać z kim będziemy mieszkać i kogo nowego poznamy.Przez głowę przeszła mi tylko jedna myśl....A co jeśli to naprawdę u niego będziemy u niego mieszkać ?.... Po chwili samolot zatrzymał się i byłyśmy już na miejscu.Wyszłyśmy z niego i kierowałyśmy się do auta w którym miała siedzieć nasza host mama. Znalazłyśmy ją w czerwonym aucie marki toyota , miała blond włosy i niebieskie oczy,wyglądała na bardzo miłą.

(HM-host mama)HM-To wy z Polski jesteście tak?- Rozpoczęła rozmowę.

Y-Tak ,a dokładniej z Warszawy.

HM-Ooo byłam tam raz na wycieczce,bardzo fajne miasto.-Uśmiechnęła się blondynka.

B-Za ile dojedziemy?-Spytała Blanka.

HM-Będziemy za jakieś 30 min,ale zajedziemy jeszcze do sklepu dobrze?

Y i B-Dobra nie ma sprawy-Powiedziałyśmy razem.

Gdy byłyśmy w sklepie rozmawiałyśmy PRAWDOPODOBNIE z mamą Tommiego serio nie wierzyłam w to co ma się zaraz wydarzyć JA z POLSKI KTÓRA NA NIC NIE ZASŁUGUJE MAM SPOTKAĆ MOJEGO IDOLA , OSOBĘ CO MI NA CODZIEŃ POPRAWIA HUMOR ?!

Time skip

Skończyłyśmy robić zakupy i odrazu pojechałyśmy do domu . Kupiliśmy najpotrzebniejsze rzeczy dla całej rodziny czyli jedzenie (dużo Coli:)))itp. Ja ciagle nie mogłam się niczym skupić ciagle myślałam o tym co zaraz ma się chyba wydarzyć.Wyjełyśmy zakupy z auta i zaniosłyśmy je do pięknego wielkiego białego domu z czarnym dachem ,dom był bardzo nowoczesny ale także przytulny.

Kobieta złapała za klamkę , serce zaczęło nawalać mi jak szalone.Gdy weszłyśmy zdjęłyśmy buty i nasza host mama oprowadziła nas po domu. Nastał ten moment...ten czas szlymys długim i szerokim korytarzem w nim znajdowały się drzwi do czterech pokoi - Naszego , CHYBA Tommiego , jego rodziców i jakiś gościnny . Pani Simons przechodziła ciagle z pokoju do pokoju oprowadzając nas .Wreszcie dotarła do końca korytarza i zaczęła:


HM-Tu jest pokoju mojego syna Tommiego-Stanęłam jak wryta i wpatrywałam się w to co robi kobieta.-Jest w tym samym wieku co wy więc powinniście się zakolegowac a może i zaprzyjaźnić-dodała.

Wtedy też Kobieta otworzyła drzwi i zaczęła do niego mówić.

HM-Tommy przyjechały dziewczyny z wymiany może byś był taki miły i z nimi pogadał?

T-Mamooo -odrzekł Tommy z zażenowaniem do niej,po chwili zobaczył nas stojące w drzwiach-O um Hej jestem Tommy!

Y-Cześć jestem y/n a to moja przyjaciółka Blanka-Powiedziałam z uśmiechem i złapałam z nim kontakt wzrokowy na jakieś 10 sekund.

B-Hej hej , y/n wiesz ze umiem sama się odezwać?-odezwała się Blanka a Tommy zaczął się lekko śmiać

HM-No to może ja pójdę a wy sobie pogadajcie-przerwała nam Pani Simons i poszła do kuchni.

T-Siadajcie dziewczyny!No więc jesteście z Polski tak?-zapytał.

B-Zgadza się.

T-Oo jak tam jest ??zawsze chciałem tam pojechać!-Zaśmiał się.

Y-Wsumie to nie jest zle ahahah ALE O WIELE LEPIEJ NIŻ W ANGLI! Jak chcesz to mogę podać ci mojego instagrama tam jest dużo z niej zdjęć -Blondyn pokiwał głową a ja mu szybko podałam.

T-Co lubicie robić ?-spytał żeby jakoś rozkręcić rozmowę.

Y-W sumie nie mam jakiegoś hobby ale kocham grać w minecrafta i bardzo chciałabym zacząć stremowac.

T-O kurde ja tez gram w minecrafta i nawet streamuje!!-uśmiechnął się.

Y-wiem hahaha znaczy co.. -no to zjebałam.

T-NIE GADAJ OGLĄDASZ MNIE?-wykrzyknął zaskoczony chłopak.

Y-um No tak hahaah

Kochanii to mój pierwszy rozdział mam nadzieje ze wam się spodoba<333
765 słów
(Rozdział poprawiany)

A miał być tylko rok...~tommy x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz