~32~

1.1K 55 23
                                    

Następne kilka dni zleciało nam bardzo szybko.
Był Czwartek a jutro jakoś rano jedziemy do Georga.(powiedzmy ze Tommy ma już prawko okej? dop.a) Więc musiałam się spakować.Miało być ciepło wiec wzięłam kilka topów ,luźne bluzki ,trzy pary krótkich spodenek,dwie pary dresów ,trzy bluzy jeansy,kosmetyki i jakieś jeszcze różne inne najpotrzebniejsze rzeczy.
Myśle ze tyle powinno mi starczyć na tygodniowy wyjazd.Pakowanie zajęło nam bardzo długo wiec jak skończyliśmy była jakaś 1 w nocy.Położyliśmy się spać i zasnęliśmy po chwili.

O 10 obudził nas budzik.Za chwile mieliśmy wyjeżdżać.Jakoś bardzo daleko nie mieliśmy bo tylko 2h drogi.Po drodze mieliśmy jeszcze zajechać po Tubbo i Ranboo (sr jeżeli złe odmienilam hshsh) wiec napewno jak będziemy jechać będzie wesoło.Nie jedliśmy nic przed wyjazdem bo nie mieliśmy czasu i stwierdziliśmy ze zajedziemy do McDonalda.Przed wyjściem obeszlam cały dom patrząc czy czegoś nie zapomniałam.Oczywiście zapomniałam wziaśc jednej z ważniejszych rzeczy czyli ładowarki do telefonu.W ostaniej chwili ją wzięłam wyszliśmy z domu i udaliśmy się do czarnego auta.Wyjechaliśmy z parkingu i jechaliśmy po chłopaków.Nagle chłopak położył rękę na moim udzie.Dobra to było oficjalnie moje drugie ulubiona rzecz jaka robi Tommy po przytulaniu i całowaniu mnie.Jego dotyk to była najcudowniejsza rzecz na świecie. Miałam przez to motylki w brzuchu.Po chwili podlaczyłam się do auta i zaczęłam puszczać jakieś piosenki.Głowie to były piosenki Willa,Dreama i inne do które miały taki Vibe.Kiedy podjechaliśmy pod dom Tubbo on i Ranboo weszli do auta i usiedli z tylu.W aucie wygłupialiśmy się i śpiewaliśmy.Czas zleciał bardzo szybko aż nie zauważyłam i byliśmy już w Londynie.Teraz zostało tylko dojechać do domu Georga.Zaczęłam się stresować blondyn to zauważył i odrazu złapał mnie za rękę tak żebym się odstresowała.Po sekundzie byliśmy już pod domem chłopaka.Dom był nie za duży ale tez nie za mały.Był biały z szarym dachem przed domem tez były posadzone różne kolorowe kwiaty.Wiedziałam ze George bardzo lubi kwiaty.Najwiecej tu było nagietków,róż i lawend widać było ze są bardzo zadbane i brunet się o nie troszczy.Tommy wyciągnął walizki z bagażnika podszedł do mnie i pocałował.Po chwili usłyszałam ze ktoś zbiega ze schodów i z coś głośno uderzyło.Zaczęliśmy się śmiać i wtedy drzwi się otworzyły i ukazał się w nich nikt inny niż George.
G-Witam wszystkich w mojej rezydencji.Zapraszam do środka
Y-Czeeeść-odpowiedziałam
T-Siema GOGYYY-powiedział po mnie Tommy
Tu i R-heej-odrzekli naraz Tubbo i Ranboo
Y-ooo widzę ze przyjechałaś jednak x/y!Milo cie poznać
G-tak,tak hahah mi ciebie tez bardzo miło!-usmiechnelam się do bruneta i weszliśmy do domu.Tommy chciał być gentelmenem i wnieść nasze walizki ale widziałam ze sprawia mu to trochę problem wiec poszłam mu pomoc.
Y-Daj to misiek pomogę ci-zaczęłam
T-Nie nie nie idź się ze wszystkim przywitaj
Y-Nie daj ta jedna walizkę a poza tym pójdę z tobą!
T-ughh No dobra ale tą najmniej ciężka-powiedział i podal mi wspomniana wcześniej walizke.Wnieśliśmy je do domu i nadszedł ten czas poznania całego dsmp.(wiecie irl bo tak to ich oglądała i wgl dop.a)

Y-Hej wszystkim jestem x/y!-odrzekłam z uśmiechem

Taki mini Polsat ale stwierdzam ze spać mi się już chce i zepsulam coś telefon i nie chce się zbytnio ładować :( nie polecam hshsh
Love you alll so much:**

A miał być tylko rok...~tommy x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz