~9~

1.6K 76 13
                                    

Po jakiś 15 minutach podeszła do nas kelnerka oczywiście spytała co chcemy zamówić ale my nawet zapomnieliśmy ze mamy coś zamawiać bo byliśmy tak pochłonięci rozmowa i śmianiem się.Od początku widziałam ze ta kelnerka krzywo się na mnie patrzy i ma do mnie jakiś problem.
No cóż trudno.Powiedzieliśmy jej żeby przyszła za chwile w my w tym czasie wybierzemy co zamawiamy.Ja byłam szczerze bardzo głodna bo jadłam tylko obiad.Postanowiłam ze wezmę sobie pankejki i jakiś sok,Tommy i Blanka wzięli to samo co ja.
W tej samej chwili podeszła do nas ta sama kelnerka.

K-To co dla ciebie Tommy?A i dla was dziewczyny-Zapytała ze sztucznym uśmieszkiem na twarzy,cała nasza trójka zauważyła jak strasznie klei się do chłopak.

T-WHAT THE FUCK SKĄD ZNASZ MOJE IMIĘ??!!

K-Yyyy tak jakoś wszyło kojarzę cię skądś yyy aaa kojarzę cie bo mi w oko wpadłeś przystojniaku-Próbowała się wymigać dziewczyna.

T-Sorry bitch to nie ta liga poza tym ja już mam swoją-Powiedział chłopak i objął mnie tak żeby ta kelnerka to zobaczyła.Umm co się w tym momencie stało czy on powiedział ze jestem jego dziewczyną CO.

K-Oh okej to co chcecie zamówić?-Spytała ponownie udając ze się nie przejęła tym co blondyn właśnie powiedział.

T-Pankejki i sok dla mnie,mojej dziewczyny i Blanki poproszę-Kelnerka tylko przytaknęła i poszła.

B-Czy ja o czymś nie wiem?

Y-Ja w sumie tez ,Tommy od kiedy jesteśmy razem?

T-FUCK YOU BITCH CISZEJ TO TY NIE WIDZIAŁAŚ JAK SIĘ KLEI DO MNIE TA LASKA ŚLEPA JAKAŚ JESTEŚ PHAHAHSH

Y-No widziałam.

T-Ale wiesz co wsumie możemy to dłużej poudawać .

Y-NO CHYBA CIE COŚ ZNAMY SIĘ JEDEN DZIEŃ TO CHYBA ZA SZYBKO CO NIE-Chłopak udawał smutnego ale mu to nie wyszło bo po chwili zaczął znowu się śmiać.

T-Dobra przynajmniej jak w kawiarni będziemy to udawajmy parę okej?Musimy ją tak wkurzyć!!

Y-Chyba to przeżyje-Powiedziałam po czym chłopak mnie podniósł i posadził na swoje kolana i przytulił.Poczułam przyjemny dreszcz przechodzący przez moje ciało.

B-Emm gołąbeczki ja tu tez jestem halo?-Odezwała oburzona całą tą sytuacją dziewczyna.

T-DOBRA BEZ PRZESADY BITCH OKEY?

B-Ejejejjej a może byś przestał z tym „bitch" bo robi się to już nudne-Znikąd zaczęła robić aferę.

T-Żyjemy w wolnym kraju nie zabronisz mi niczego mówić BITCH.

B-ALE JAK JA TAK NIE CHCE ŻEBYŚ MOWIL TO MASZ TAK NIE MÓWIĆ-Kręciła dalej.

Y-Blanka możesz przestać się awanturować proszę?-Spytałam bo nie chciałam żeby moi najlepsi przyjaciele się kłócili o takie gówno,dziewczyna tylko przytaknęła-Tommy a ty nie mów na nią bitch jeżeli ona nie chce okej?

T-No dobra-Widać było ze zrozumiał oco mi chodzi.Po chwili przyszło nasze jedzenie,wyglądało pysznie.

K-Proszę bardzo-powiedziała i podała nam jedzenie ta sama kelnerka co wtedy z tym samym uśmieszkiem.

Y-Dziękujemy bardzo-odpowiedziałam tak żeby ją jeszcze bardziej zdenerwować-Smakuje ci Tommy?-Kelnerka odwróciła się i popatrzyła się na nas.Jak widać blondyn tez to zauważył.

T-Tak dobre jest-Odpowiedział i pocałował mnie w policzek.Trwało to zaledwie kilka sekund a ja czułam jakby trwało to wiecznie.Mój burak na twarzy był nie do opisania nawet.Po tym incydencie widziałam jak kelnerkę zżera zazdrość i jednocześnie złość.

T-HHAHAHAH WIDZISZ JAK SIĘ WKURZYŁA-Po chwili ciszy powiedział

Y-Taaaa i dobrze jej tak.

Rozmawialiśmy jeszcze chwile ale stwierdziliśmy ze wracamy juz do domu bo późno jest.Oczywiście nie wspomnę już o tym ze Blanka się chyba na nas obraziła o to ale zaraz jej przejdzie.Typowa Blanka no cóż.Po drodze zaszliśmy do parku w którym byliśmy wcześniej i blondyn postanowił oddać temu ochroniarzowi pieniądze za te Colę co wtedy wziął.Uważam wsumie ze dobrze zrobił bo mógłby mieć później za to problemy.

Aa a jak wasze wrażenia po mcc?
I wgl czy tylko mnie tak denerwuje Polska???
Kocham was jesteście super <333
589 słów
(Rozdział poprawiany)

A miał być tylko rok...~tommy x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz