~30~

1.3K 47 7
                                    

Po tym jakże cudownym dniu wróciliśmy do domu i poszliśmy się ogarnąć.Później oglądaliśmy filmy do jakiejś 2 w nocy.Leżałam na klatce chłopaka przytulając go az w pewnej chwili zasnęłam.Jedyne co jeszcze pamiętałam to to że Tommy pocałował mnie w czoło ,powiedział „dobranoc" i przytulił mnie mocniej.

Rano obudziłam się już sama bez Tommiego w łóżku.Pewnie poszedł do siebie albo do kuchni.Stwierdziłam że pójdę zobaczyc gdzie jest i zrobie coś na śniadanie.Wchodząc do kuchni zauwazylam ze nikogo w niej nie ma , ale zobaczyłam ze drzwi od tarasu i wyjścia na ogród uchylone wiec tam poszłam.Pierwsze co zobaczyłam wychodząc na wielki i piękny ogród był to Tommy śpiący na kanapie(takiej ogrodowej co nie shshhsh).

Pierwsze co zobaczyłam wychodząc na wielki i piękny ogród był to Tommy śpiący na kanapie(takiej ogrodowej co nie shshhsh)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(wyobraźcie sobie to jak jest rano hsjsj)
Znając życie przyszedł tutaj jak się obudził i zasnął.Wyglądał tak słodko ze aż zrobiłam mu zdjęcie.Później poszłam do kuchni zrobić nam śniadanie.Zrobiłam nasze ulubione tosty i herbatę i poszłam zanieść ją blondynowi który już się obudził.Gdy weszłam na taras zaczęłam rozmowę:
Y-Dzień dobry:]
T-Heej -odpowiedział
Y-Jak się spało?hahha-powiedziałam i podałam mu śniadanie
T-Ooo dziękuje ale mam dobra WOMEN .A co do pytania to zależy gdzie,bo tu to tak trochę twardo No i bez ciebie BHAHAAH
Y-SIMP
T-No jestem i co problem masz ?
Y-Tak mam HAHAHAH-odrzekłam śmiejąc się
T-No to trudno widzisz takie życie.A i w ogóle jedziemy za 4 dni do Georga na tydzień czy coś?-zapytał
Y-CO ZE MY?JAK JA GO NAWET NIE ZNAM RAZ Z NIM GADAŁAM!
T-No to mogę cię z nimi poznać
Y-JAK TO Z NIMI CO KTO TAM JESZCZE BĘDZIE?
T-chyba prawie całe dsmp wiem tylko ze będziemy my jak się zgodzisz,No George,Tubbo i Ranbbo ich znasz przecież,Dream, Sapnap,Karl,Quackity,Niki,Will,Jack i Phliza
Y-umm no dobra zrobie to dla ciebie-powiedziałam nie za bardzo przekonana tym pomysłem-Ale powiemy im o nas czy nie?-zapytałam
T-Jak tylko będziesz chciała
Y-Okej to nie wiem może narazie nie będziemy mówić dobra?Bo co my powiemy fanom jakby ktoś się wygadał?
T-No nie wiem właśnie w tym problem.Ej a co ty na to żeby zrobić dziś basenowego streama?
Y-No...może być-szczerze nie chciałam go zbytnio robić bo przytyło mi się trochę na wadze i nie wyglądam jakoś dobrze
T-Jak nie chcesz to mów zrobimy innego albo w ogóle nie zrobimy
Y-Nieee będzie fajnie napewno!!
T-Dobra to tak jakoś o której go zrobimy?
Y-16?
T-Okejj to ja idę się ogarnąć i może pójdziemy na jakiś spacer co ty na to?
Y-No możemy pójść tylko może gdzieś tak żeby twoich fanów nie było.
T-Nie ma sprawy coś wymyślę-odrzekł chłopak i poszedł do pokoju a ja zostałam na tarasie.Posiedziałam tu jeszcze chwile i porobiłam coś na telefonie.Jakoś po 30 minutach poszłam się ogarnąć i zrobić lekki make up.Jak skończyłam była jakaś 13 więc poszłam do pokoju Tommiego i poszliśmy na planowany spacer.Poszliśmy do naszego nowego ulubionego miejsca teraz czyli lasu.O 15 wróciliśmy już do domu bo musieliśmy być trochę przed zaczęciem streama żeby się przygotować.Tommy poszedł ogarniać sprzęt a ja poszłam przebrać się w strój.Na mój pech miałam tylko strój dwu częściowy wiec nie dało się niczego ukryć + był trochę przy mały na mnie.No cóż musiałam jakoś to przeżyć bo nic innego nie miałam.W ogóle zapomniałam tez o Blance która wyjechała gdzieś ze swoimi PSIAPSIÓŁAMI za cholerę nawet nie wiedziałam gdzie.Ale nie interesowało mnie to zbytnio.Przynajmniej miałam spokój bez niej.Ale niestety z tego co wiedziałam to dziś wraca.Gdy się przebrałam wyszłam ze swojego pokoju i moim oczom ukazała się nikt inny jak Blanka o której przed chwila mówiłam.ŚWIETNIE pomyślałam.
B-HEJKA-zaczęła jakby nigdy nic
T-Hej-odpowiedziałam nie chętnie
B-Idziesz pływać?-spytała
T-Ta będziemy robić z Tommym streama.
B-A oke.W ogóle tak ci się przytyło kochana.-powiedziała z chamskim uśmieszkiem.Tak bardzo to widać?Zaczęły zbierać mi się łzy do oczu i pobiegłam szybko do łazienki.Zamknęłam drzwi tak żeby nikt nie wszedł i zaczęłam płakać.Nie mogłam znieść tego ze tak się spasłam.W rogu łazienki zauwazylam wagę.Odrazu ją wzięłam i stanęłam na nią.Po chwili na wadze pokazało się 56 kg a ostatnio jak się ważyłam było jeszcze 53kg.Kuzwa jak ja się teraz pokaże Tommiemu przecież on uzna ze jestem grubą świnią.Nagle usłyszałam jak ktoś wchodzi po schodach a później mnie woła.To był Tommy.Najgorsza osoba w takim momencie.
T-X/Y GDZIE JESTEŚ?ROBIMY TEGO STREMA?HALOOO-usłyszałam-X/Y HALOO GDZIE JESTEŚ?-krzyczal nadal chłopak
T-EJ BLANKA WIESZ GDZIE JEST X/Y?-zapytał po chwili
B-ta do łazienki pobiegła hahaahh
T-OKEJ DZIĘKI PA-powiedział i po chwili usłyszałam jak puka do drzwi-X/Y O CO CHODZI?COS SIĘ STAŁO?-ja nie odpowiedziałam i siedziałam nadal cicho
T-X/Y MARTWIĘ SIĘ O CO CHODZI OTWÓRZ TO CI POMOGĘ-odrzekł i stwierdziłam że tak czy siak będę musiała mu otworzyć wiec to zrobiłam
T-Ej co się stało o co chodzi dlaczego płaczesz?-powiedział odrazu przytulając mnie
Y-Tak-tak jakoś wyszło-odpowiedziałam pociągając nosem
T-Ej słońce widać ze coś się stało gadaj mi tu szybko
T-No...bo...przytyło mi się i wyglądam jak gruba świnia...nawet Blanka tak powiedziała...
T-Jebana szmata przypierdole jej zaraz!A ty jesteś najpiękniejsza najśliczniejszą najcudowniejszą kobietą jaka kiedykolwiek widziałem i nie wyglądasz jak świnia nawet tak nie myśl!I nie słuchaj co ta pierdolona Blanka mówi bo mówi już takie chujowe rzeczy których nie powinnaś słuchać-powiedział i pocałował mnie.Ja tylko pokiwałam głową.-jak nie chcesz to nie robimy tego streama i tyle.
Y-Nie No zróbmy będzie fajnie
T-No dobra ale jak coś to mów wyłącze go jak najszybciej jak tylko będziesz chciała
Y-Dobrze,Wiesz ze cie kocham?
T-Nie nie wiem-odpowiedział
Y-No to już wiesz-powiedziałam całując go lekko.-Dobra chodź idziemy?Tylko zajdę jeszcze do pokoju i wezmę jakaś bluzę ubiorę
T-Okej okej jak chcesz mogę ci dać swoją
Y-Oo takk kocham za duże rzeczyyy-powiedziałam już ucieszona z tego powodu
T-To chodź sobie coś wybierzesz hahahah zobacz jakim ja dobrym chłopakiem jestem PAHAAH
Y-Noo cudownym-powiedziałam i poszliśmy do jego pokoju.Wybrałam sobie jasno niebieski T-shirt z Tommiego (marka)

Wybrałam sobie jasno niebieski T-shirt z Tommiego (marka)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(O tą mi chodziło jakby ktoś nie wiedział hshsh dop.a)

Gaaaajs wy to widzicie jaki długi rozdział wyczyn normalnie hshshs i będę teraz próbowała takie dłuższe pisać bo wsm czemu nie XAFSF
Ogl taki trch depresed rozdział ale przynajmniej się coś dzieje co nie shhshs
Kc wasss<333

A miał być tylko rok...~tommy x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz