Laura
Obudziłam sie dość wcześnie kiedy usłyszałam że ktoś na dole rozmawia nie był to głos mamy ani taty postanowiłam zejść na dół i to sprawdzić. Kiedy zeszłam zobaczyłam moją ciocie więc wybiegłam i sie do niej przytuliłam lecz ona była smutna i płakała rozłączyła sie kiedy mne zobaczyła.
-Cześć ciociu- poświęciłam cicho
-Cześć Laura- powiedziała powstrzymując łkanie
-Ciociu co sie stało czemu płakałaś- spytałam mocniej ja obejmując
-Kochanie moje usiądź posłuchaj mama i tata oni jechali po mnie i mieli wypadek i niestety obaj zginęli- powiedziała uraniając łzę i obejmując mnie mocno
-J-jak to t-to nie możliwe- powiedziałam szlochając a łzy spływały z moich policzków jak wodospad
-Słonko ja wiem że ci trudno ale uspokój sie zawiozę cie do twojego brata i będziesz z nim mieszkać- powiedziała na co delikatnie uniosła koncie ust do góry
-No dobrze ciociu -powiedzialam patrząc w podloge
Wróciłam na górę ze łzami w oczach nie mogłam uwierzyć że nie ma moich rodziców. Poszłam jeszcze do ich pokoju wzięłam największą walizkę i poszłam do pokoju zaczęłam sie pakować. Po 2 godzinach byłam gotowa poszłam na dół z walizką i razem z ciocią pojechaliśmy do mojego starszego brata. Całą drogę patrzyłam w szybę po której spływały moje łzy. Kiedy dojechaliśmy zobaczyłam mojego brata przytulił mnie odwzajemniłam to i stanęłam obok cioci pożegnałam sie z nią a brat wziął moją walizkę i weszliśmy do środka.
-Laura to mój przyjaciel Aron mieszka razem ze mną- powiedział obejmując mnie mocno
Nic nie odpowiedziała tylko pokiwałam głową.
-Cześć jestem Aron miło mi
Również nic nie powiedziałam
-Mówię do ciebie odpowiesz coś- powiedział zdenerwowany
-Aron kurwa nie krzycz na nią- powiedział mój brat a ja lekko sie do niego uśmiechnęłam
-co ona nie ma języka w mordzie że nic nie mówi- powiedział przewracając oczami
Zabolało mnie to bardzo łzy spływały mi ciurkiem po policzkach upadłam na kolana zasłoniłam twarz rękami i płakałam
-Młoda nie słuchaj go to idiota- powiedział mój brat głaszcząc moja włosy ręką
-ja jestem idioto ja grzecznie sie witam a ona nawet nie zamierza odpowiedzieć- powiedział i poszedł w stronę kuchni
-ty to już sie zamknij za chwile pogadamy chodź pokarze ci pokój- powiedział do Arona po czym wziął mnie za rękę
Wstałam i poszłam na górę pokój był duży i jasny usiadłam na łóżku i starałam sie uspokoić a brat wyszedł. Kiedy sie uspokoiłam zeszłam na dół gdy usłyszałam ich rozmowę
-Aro kurwa co to było- powiedział Lukas
-No co kurwa ja sie witam jak kazałeś grzecznie a ona nawet nie odpowiedział- powiedział uderzając ręką o blat
-Ona jest załamana dowiedziała sie rano że rodzice nie żyją a ty sie drzesz- powiedział aż załamał mu się glos
-Stary czemu nie mówiłeś bym bardziej uważał- powiedział kładąc rękę na barku mojego brata
-Nie chciałem o tym gadać- odpowiedział
-Kurwa no to pójdę ją przeprosić- powiedział i zaczął iść w moją stronę chciałam wejść na górę ale się potknęłam i spadłam gdy już myślałam że moja ciało zderzy się z podłogą ktoś mnie złapał
-Mam cię łamago- powiedział przyjaciel mojego brata
-Młoda choć do mnie- powiedział gdy Aron mnie postawił
-Lukas udusisz mnie puszczaj- powiedziałam szarpiąc go za koszulkę
-Przepraszam że się tak wydarłem- powiedzial drapiąc się po karku
-Luzz a i jestem Laura mi ciebie również miło poznać- powiedziałam lekko się uśmiechając
-No Lukas ale nie mówiłeś że masz taką hot siostre- powiedział Aron puszczając mi oczko
-Aro ogarnij sie to moja siostra- powiedział mój brat
Kiedy Arom to usłyszał spojrzał sie na niego i podniósł ręce w geście obrony i poszedł na górę. Poszłam do brata który dał mi kanapki zjadłam je i poszłam za górę. Wzięłam piżamę i poszłam sie umyć po czym położyłam sie spać.------------------------------------------------------
Mam nadzieje że wam sie podoba pierwszy rozdział może trochę nudny ale spokojnie kolejne będą ciekawsze. na dzisiaj tyle jutro będzie kolejny a was prosze o klikanie w gwiazdki i piszcie kom jak wam sie podoba i co sądzicie.
PAPA buziaki😘😘😘😘
CZYTASZ
❤Przyjaciel mojego brata❤
Teen FictionKiedy Laura przeprowadza sie do swojego brata po śmierci rodziców jest dla niej jedynym wsparciem. Brat strasznie sie o nią boi ponieważ Laura chorowała i nie chce jej stracić. Oboje mają do siebie zaufanie i mają wspaniałą relacje. Poznaje Arona p...