Rozdział 9

46 1 0
                                    

Aron
Wstałem i od razu przypomniałem sobie że mamy wolną chate zajrzałem  do niej jednak nie było jej tam. Odwróciłem sie gdy usłyszałem że ktoś wychodzi z łazienki. Stała w samej bieliźnie patrzyła mi w oczy a ja w jej nagle oczami zjechała niżej i zrobiła sie czerwona po czym znów wróciła do oczu a tym razem ja popatrzyłem sie na jaj piersi po czym wróciłem do oczu. Moja twarz zrobiła sie czerwona czułem to.
-Co się tak patrzysz - powiedziała i okryła swoje ciało ręcznikiem
-A ty - odpowiedziałem
-stoisz przede mną w samych bokserkach i co myślisz że się zakocham- powiedziała przewracając oczy
-nie rub tak- syknołem
-to znaczy- powiedziała i przewróciła oczami
-Nie przewracaj oczami skarbie- powiedziałem muskając jej ucho
Po czym poszła a ja zrobiłem to samo ubrać sie po czym zszedłem na dół i zjadłem śniadanie. Po czym poszelem do pokoju i zacząłem grać w Fifę. Kiedy usłyszałem szpilki i zobaczyłem Laurę szczęka mi opadła. Wyglądała tak pięknie. Nie stop to siostra twojego przyjaciela ogarni się miałeś zapomnieć o niej.
- a ty gdzie - powiedziałem
- a co cię to dupku- sykła
-bo ubralas się jak szczur na otwarcie kanału - powiedziałem wstając
- przestań idę do biblioteki z Van- powiedziała przewracając oczami
- mnie nie oszukasz tak do biblioteki - powiedziałem z pytającym wzrokiem
- a co mam worek na śmieci założyć+ powiedziała wściekle i wyszła. Wiedziałem że coś jest nie tak więc poszedł się przebrać i poszedłem za nią. Zdziwiłem się jak weszła do klubu kiedy wszedłem zobaczyłem ją Vanesse i Larę. Usiadłem przy barze tak aby mnie nie widziała i obserwowałem.

Od Ziom😊
Jak tam u was

Do Ziom😊
A git wszystko spokojnie

Tak wszystko git jestem w klubie i śledzę toja siostre
Schowalem telefon i dalej patrzyłem co robi ta mała ciemnowłosa kobietka. Nagle poszły tańczyć powiem że nie sądziłem że się tak rusza Lara no to się nie dziwię bo bywaliśmy tu nie raz ale ona. Nagle jakiś chłopak się do niej przystawił już chciałem iść ale odwrócił się i myślałem że odejdzie jednak on tam zaczął z nią tańczyć. Nagle zaczął się przystawiać a ona niemchciała poszedłem.
- koleś pomyliłeś koleżankę - wysyczałem przez zeby
- koleś tam masz jeszcze dwie ta jest moja- wycedził w moją stronę
- te trzy są moje wypad- wskazałem na całą trójkę
- a jak nie to co- podszedł do mnie
- to będziesz zbierał zęby - krzyknąłem aby usłyszał i nagle się na mnie żucił
- Aron zostaw chodź - powiedziała Laura
- nie odzywaj się pogadamy w domu -powiedziałem i dalej napierdalalem skurwysyna
- Aro proszę chodź zostaw- powiedziała Lara łapjąc mnie za ramie
- całą trójka do domu teraz ... Vanessa ty też już - powiedziałem idąc w stronę wyjścia.
Szliśmy długo bo dziewczy bolały nogi od szpilek. Poszliśmy do sklepu po alko po czym weszliśmy do domu. Dziewczyny usiądźmy na kanapie a ja  poszedłem do kuchni wziąłem mniejsza szklankę nakarm sobie i usiadłem na stoliku przed nimi.
-A...- zaczęła Lara
-Nie.. czy wy jesteście normalne- powiedziałem spokojnie
-prze...-zaczeła tym razem Laura
- biblioteka tak to jakaś dziwna- powiedziałem głośniej
- ale...- powiedziała Laura znowuż
-nie ma ale kurwa czego nie rozumiesz a jak by mnie tam nie było jak by się wyruchał albo cb Lara albo Vanesse macie mózg- krzyknęłem
- przepraszmy- powiedziała Lara
- ok twój brat pisał - na co pokazałem jej SMS
- dziękuję - powiedziała i patrzyła w podłogę
-Vanessa nie powiem twojej matce spisz z Larą w pokoju Lukasa ty zostajesz - powiedziałem i wskazałem na Laurę
- przepraszamy- powiedziały jednocześnie Van i Lara
- do pokoju już - powiedziałem i podniosłem się na co szybko ruszyły na górę
-Aron...- zaczęła mówić Laura
- co przepraszam nic tu nie da okłamałaś mnie powinienem cię tam zostawić ale Lukas by mnie zabił jak by coś ci się stało- powiedziałem przybliżając się do niej
- wiem naprawdę przepraszam - powiedziała że łzami w oczach
- Zadzwonisz i powiesz mu o wszystkim - powiedziałem i podałem jej telefon z połączeniem

(Początek rozmowy)
- Halo Aron co jest
-...
-Halo jesteś nie mam czasu na żarty
- halo
- Laura czemu masz telefon Arona i czemu płaczesz zrobił ci coś
- nie ja muszę ci coś powiedzieć
- no mów szybko bo się martwię
- Laura mówiłem nie oglądaj tych filmików o szczeniaczkach i dawaj temu telefon
- halo ktoś mi powie o co chodzi
- halo Lukas twoja siostra płacze bo oglądała film o szczeniaczkach i jej smutno bo ona nie ma
- ja pierdole zajebe was trójecie mi dupę Laura zobaczymy jak wruce nie płacz kocham cię buziaki muszę spadać pa
- pa
( Koniec rozmowy)

- masz nauczkę następnym razem powiesz mu na górę spać - powiedziałem idąc do kuchni
- dobrze przepraszam i dziękuje dobranoc - powiedziała i poszła
Napiłem się jeszcze i poszłam na górę spać.

-----------------------------------------------------------

Podoba wam sie napisze jeszcze 10 rozdział jutro i zawieszam kończy mi sie wena a po drugie nie wiem czy to sie komuś podoba.😘🥺💔🥀

❤Przyjaciel mojego brata❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz