Aron
(Parę dni później)Wstałam i pielęgniarki odłączyli mnie od kroplówki i dostałem wypis. Czekałem na Lukasa Laurę i Larę bo mieli przyjechać po mnie. Zacząłem pakować rzeczy do torby gdy poczułem jak ktoś mnie przytula myślałem że to Laura ale to Lara. Spojrzałem na Lukasa a on na mnie i się uśmiechnął.
-Gdzie Laura- powiedziałem i obiołem Larę
-Została w domu- spojrzałem na Lukasa a on nagle posmutniał
- jak się czujesz - spojrzałem na Lare
- Dobrze już a co nasz mała Larka się stęskniła- uśmiechnąłem się
-haha bardzo śmieszne Aro- wzięła torbę i poszliśmy. Zaczęliśmy jechać gdy nagle coś mnie tknęło.
-Czemu nie ma młodej- spytałem patrząc w lustro w które spojrzeli oboje
-Aron ona...- zaczął i zamilkł
-Aro ona jest w strasznym stanie niby je ale przy nas nie siedzi w pokoju cały czas- odezwała się Lara patrząc na mnie
-Lara- krzyknął
-No co jesteśmy jak rodzina ma prawo wiedzieć- wyjaśniła
-Lukas jedź szybko - poprosiłem
Kiedy dojechaliśmy wybiegłem i poszedłem na górę pokuj był otwarty ale nikogo nie było. Usłyszałem dźwięk wymiotowania w łazience. Gdy otworzyłem je ona klęczała i powodowała wymioty. Była bardzo blada i płakała kiedy na mnie spojrzała spuściła wodę i chciała iść do pokoju. Jednak zatrzymałem ją i przytuliłem na początku chciała mnie odepchnąć ale potem sama się przytulilą. Pocałowałem ja we włosy gdy nagle Laura osunęła się na ziemię. Wziąłem ja na rece i zaniosłem do swojego pokoju i połorzyłem na łóżku.
- yyy co się stało- szepnęła gdy się ocknęła
- zemdlałaś- powiedziałem o złapałem ją za rękę
-Aron zostaw mnie- probowala wstać
- leż jesteś słaba kiedy ostatnio jadłaś - trzymałemnjanza barki i patrzyłem jej w oczy
- gówno ci do tego- krzyknęła mi w twarz
-Młoda nie zachowuj się tam martwię się - spojrzałem na nią
-Siostra co się stalo- wpadł nagle Lukas i Lara
-Jezu nic mi nie jest- powiedziała ciężko
-Masz zjedz tę kanapkę - podała jej talerz
-nie jestem głodna - odwróciła głowę od talerza
-Laura kurwa masz jeść nie możesz się głodzić - powiedziałam przytulając się
-Spadaj idź znajdź se jakąś dziwkę i o nią się martw a nie o mnie nie potrzebuje twojej laski- wstała i poszła a za nią Lara
-Aron w porządku- złapał mnie za ramie
-Nie Lukas nic nie jest w porządku- przytuliłem się do przyjaciela wiedziałem że mogę na niego liczyć zawsze mogłem
-Aron!? Ty płaczesz co się dzieje - objął mnie i spojrzał na mnie
-Tak nie bądź zły ale ja się zakochałem w twojej siostrze- podniosłem wzrok na niego.
Siedzieliśmy i gadaliśmy Lukas nie był zły i prosił bym nie zranił jej. Powiedział ze mną puki się nie uspokoiłem i poszedł do siebie a ja zasnołem.-----------------------------------------------------------
Mam nadzieje że sie podoba papa buziaki.
CZYTASZ
❤Przyjaciel mojego brata❤
Teen FictionKiedy Laura przeprowadza sie do swojego brata po śmierci rodziców jest dla niej jedynym wsparciem. Brat strasznie sie o nią boi ponieważ Laura chorowała i nie chce jej stracić. Oboje mają do siebie zaufanie i mają wspaniałą relacje. Poznaje Arona p...