Laura
Zerwałam sie szybko miałam przyśpieszony oddech próbowałam sie uspokoić. Nagle poczułam jak ktoś mnie głaszczę po plecach odskoczyłam uderzając Arona w brzuch.
-Kurwa to ja- syknoł z bólu łapiąc się za brzuch
-O boże przepraszam- powiedziałam zakrywając dłońmi usta
-Siły to ci nie brak- powiedział z uśmiechem
-Przepraszam wystraszyłam sie- tłumaczylam się
-Spoko a teraz choć dalej spać- powiedział poprawiając się
-Jak chcesz to idź ja idę sie napić- wstałam i poszłam w kierunku drzwi
-No dobrze- powiedział osuwając się niżej
Zeszłam na dół wzięłam szklankę i sok z lodówki poszłam na kanapę. Zaczęłam myśleć co sie działo w moim śnie zawsze to robię sama nie wiem czemu. Kiedy tak siedziałam usłyszałam że ktoś otwiera drzwi. Zdziwiłam sie kiedy zobaczyłam mojego brata i bardzo ładną brunetkę za nim.
-Młoda a ty czemu nie śpisz Aron ci coś zrobił prawda gdzie on jest- powiedział i zacisnął żuchwę
-Uspokój sie Lukiś nic mi nie zrobił po prostu sie obudziłam i przyszłam sie napić soku- powiedziałam przytulając się do niego
-Uf moja mała siostrzyczka- powiedział ściskając mnie
-Dusisz kurwa- wydusiłam przez zęby klepiąc go po plecach
-Wybacz- powiedział klepiąc mnie po głowie
-To twoja dziewczyna ładna- powiedziałam spojrzałam na dziewczynę
-Nie i tak też uważam że jest ładna Laura to Lara moja przyjaciółka z klasy Lara to Luna moja siostra- powiedział przepuszczając dziewczynę i zamykając drzwi
-Miło mi Lara- powiedziała uśmiechając sie
-Mi również Laura- powiedziałam oddając uśmiech
-Kurwa możecie sie przymknąć a ty w szczególności Lara- powiedział uśmiechając się i podszedł bliżej
-Aron ogarni się- powiedział mój brat
-Widze Aro że jak zawsze milutki- powiedziała Lara
-Tak bo co- powiedział i się przytulił
-A bo nic- powiedziała dziewczyna
-Ja idę się ogarnąć- powiedziałam i poszłam na górę
Weszłam szybko do mojego pokoju wyjęłam ciuchy z szafy i poszłam do toalety. Wróciłam do pokoju byłam ubrana w czarny top na ramiączka i dżinsy oraz dużą koszule zrobiłam delikatny makijaż i poszłam na dół a tam zobaczyłam cały talerz naleśników. Wzięłam trzy i zaczęłam je jeść. Kiedy kończyłam już ostatniego brat położył mi jeszcze dwa naleśniki
-Ale ja sie najadłam- powiedziałam cicho patrząc na niego
-Jedz nie marudź- powiedział patrząc na mnie z troska wiedziałam o co mu chodzilo
-Kocham cie brat- powiedziałam i zaczęłam jeść
-Ja ciebie też młoda powiedział idąc z patelnia na której był naleśnik i pocałował mnie w czubek głowy
-O śniadanko jest- powiedziała Lara
-Tak Lara chodź ja zaraz skończę to będziesz miała talerz- powiedziałam do dziewczyny
-Ooo dziękuje Laura- powiedziała i usiadła obok
-Kurwa Lukas kocham cie moje ulubione- powiedział Aron rzucając się na mojego brata
-Zabieraj łapy Aron- powiedział Lukas
-Ale...- zrobił minę szczeniaczka
-Nie ma ale- śmiał się Lukas
Aron spojrzał na mnie jak jadłam i zaniemówił. Ja przełknęłam głośno jedzenie i spojrzałam na niego a on spojrzał na mnie i sie uśmiechnął.
-Odwal sie od niej Aron znajdź se inną- powiedział mój brat
-Lukas?- podeszłam do brata
-Tak małoda- powiedział odwracając się do mnie
-A co se szkołą- zapytałam go biorąc jego szklankę z sokiem
-Bedziesz chodziła ze mną Aronem i Lara więc się zbierajcie- powiedział szukając soku
-okej- powiedziałam idąc do salonu
-Mloda oddaj mój sok- powiedział idąc w moją stronę
Kiedy byliśmy gotowi wsiadliśmy i pojechałyśmy nie wiem jak długo bo cały czas patrzyłam w szybę. Kiedy weszłam wszyscy sie na mnie gapili. Weszłam do sekretariatu.
-Dzień dobry- powiedziałam do pana przy biurku
-Dzień dobry słucham cie młoda damo- powiedział delikatnym miłym tonem
-Jestem Laura W...- zaczęłam gdy nagle wszedł mój brat
-Dzień dobry prosze pana- powiedział zdyszany
-White nie widzisz że rozmawiam- skarcił go i wskazał na mnie
-Widzę ale ja razem z nią- powiedział kładąc rękę na moich plecach
-Yyy nie rozumiem- powiedział zmieszany
-Laura White miło mi- przedstawiłam się z uśmiechem
-To twój brat- powiedział zaciekawiony
-Tak - odpowiedziałam
-Co was tu sprowadza- powiedział i podszedł do nas
-Więc tak nasi rodzice zginęli w wypadku i moja siostra mieszka ze mną i będzie tu chodzić czy można ją przepisać do jakieś klasy- zaczął mówić Lukas
-Tak a masz papier z poprzedniej szkoły- mówiąc spojrzał na mnie
-Ni..- patrzyłam na niego mówiąc gdy nagle mi przerwano
-Tak prosze- Lukas podał mu teczke
-Dobrze więc może 2b- powiedział podchodząc do szuflady
-No dobrze- powiedzieliśmy w tym samym czasie
-Prosze twój plan- powiedział i podał kartkę
-Dziękuje do widzenia- powiedział i podał mi rękę
-Do widzenia Lauro- odpowiedziałam i powtórzyłam gest
-Do widzenie- rzucił mój brat
-Do widzenie Lukas- również odpowiedział i się uśmiechnął
Kiedy wyszłam Lukas zaprowadził mnie pod sale. Czułam sie dziwnie bo każdy sie na mnie gapił kiedy byliśmy już pod salą przytuliłam go i weszłam do sali.
-Wracamy razem czekaj przed wejściem- powiedział i pocałował mnie w czubek głowy
Nic nie odpowiedziałam tylko kiwnęłam głową. Usiadłam i zaczęła sie lekcja.---------------------------------------------------------------
Mam nadzieje że trzeci sie spodoba dzisiaj napisze jeszcze 4 i 5 chodź brak motywacji ale trudno naj wyżej zawieszę i nie będe jej kontynuować.🥺💔
Papa buziaki😘😘😘😘😘
CZYTASZ
❤Przyjaciel mojego brata❤
Teen FictionKiedy Laura przeprowadza sie do swojego brata po śmierci rodziców jest dla niej jedynym wsparciem. Brat strasznie sie o nią boi ponieważ Laura chorowała i nie chce jej stracić. Oboje mają do siebie zaufanie i mają wspaniałą relacje. Poznaje Arona p...