Pomoc w nauce (cz.2)

2.6K 66 17
                                    

Oliver Wood

Podniosłam wzrok znad wypracowania słysząc jak ktoś siada obok mnie. Widząc Olivera ciepło się uśmiechnęłam.

- Widzisz? Da się mnie znaleźć poza Skrzydłem Szpitalnym.

- Widzę. – jego policzki zrobiły się delikatnie czerwone – Wiesz, muszę napisać wypracowanie dla Snape'a o eliksirach leczniczych. Pomyślałem, że może... Może mógłbym prosić o pomoc? Pomagasz w Skrzydle Szpitalnym i uznałem, że z pewnością sporo o nich wiesz, więc może...

- Z chęcią ci pomogę. – uśmiechnęłam się i wyciągnęłam z torby książkę, którą dostałam od Madame Poppy – Co dokładnie masz zrobić?

Chłopak wyciągnął pergamin i pokazał polecenie. Otworzyłam książkę na odpowiedniej stronie, po czym pomogłam Oliverowi napisać wypracowanie. Trochę nam to zajęło, jednak byliśmy zadowoleni z tego.

Spakowaliśmy się i gdy wstaliśmy Wood mnie przytulił. Dopiero po chwili zrobiłam to samo. Posłał mi uśmiech gdy się odsunął i razem opuściliśmy bibliotekę.

Cedrik Diggory

- Jeżeli nie chcecie mojej pomocy to droga wolna. – spojrzałam znad podręcznika na bliźniaków.

- Wybacz [T/I]. Po prostu jesteśmy trochę zmęczeni.

- Czym? Robieniem kawałów?

- A żebyś wiedziała. – pokręciłam głową wzdychając – No co?

- Jesteście niemożliwi. – podniosłam wyżej wzrok gdy ktoś zasłonił słońce – Witaj Cedrik.

- Cześć wam. Co porabiacie?

- [T/I] próbuje nauczyć nas czegoś na test z mugoloznawstwa.

- Mogę się dosiąść?

- Pewnie.

Ced usiadł obok mnie i wyciągnął pergamin. W tym czasie Fred poruszył sugestywnie brwiami, a George zrobił dziubek. Nie mając do nich słów od początku zaczęłam tłumaczyć czym jest film oraz kino. Tym razem bliźniacy wyglądali na bardziej zainteresowanych choć czułam, że po prostu obserwują mnie i puchona próbując się czegoś doszukać.

Gdy skończyłam podziękowali mi. Całą czwórką położyliśmy się na trawie i zaczęliśmy rozmawiać.

Draco Malfoy

Siedziałam w pokoju wspólnym pisząc wypracowanie na transmutacje. W pewnym momencie dosiadł się do mnie Draco. Przez to jak był blisko chciałam się trochę odsunąć, jednak uniemożliwił mi to obejmując mnie w tali.

- O co chodzi?

- Przyszedłem pomóc.

- Jeżeli robisz to tylko przez wzgląd na rodziców oraz to, że zostaniemy małżeństwem możesz iść. Dam sobie radę.

- Nie utrudniaj mi tego. – spojrzałam na niego – Chce żebyśmy nawiązali choć odrobinę dobre relacje skoro mamy spędzić ze sobą resztę życia.

- Niech będzie.

Blondyn wziął mój podręcznik, a następnie sprawdził temat wypracowania i to co napisałam. Siedzieliśmy tak razem przez dwie godziny. Gdy skończyliśmy podziękowałam mu pocałunkiem w policzek i poszłam ze wszystkim do siebie.

James Potter

Siedziałam sama w bibliotece próbując uczyć się na eliksiry. Dzięki notatkom Severusa szło mi o wiele lepiej niż zazwyczaj gdy sama to robiłam. Niestety nie mógł mi pomóc z powodu randki z Lily. Wiedziałam, że prędzej czy później spróbują się spotykać i trzymałam za nich kciuki.

Harry Potter Boyfriend Scenarios IIIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz