Próba wyznania uczuć (cz.1)

1.8K 55 14
                                    

Harry Potter

- [T/I]! – odwróciłam się i uśmiechnęłam do Harry'ego, który do mnie biegł – Mogę zająć tobie chwilę?

- Zawsze. – delikatnie się zarumieniłam.

- Jest coś co muszę tobie powiedzieć. Chciałem zrobić to wcześniej, ale brakło mi odwagi.

- Takiemu gryfonowi jak ty? – zaśmiałam się, a on ze mną.

- Tak. Widzisz, chodzi o to, że...

- Harry! – odwróciliśmy się i zauważyliśmy zmierzających do nas Rona i Hermionę – Musimy iść. Chyba nie chcesz się spóźnić?

- Za chwilę przyjdę. Muszę tylko coś powiedzieć [T/I].

- Powiesz jej później.

Złapali go i zaczęli gdzieś ciągnąć. Smutno się uśmiechnęłam obserwując jak powoli znikają. Nie byłam ślepa i widziałam, że nie podoba im się moje towarzystwo. Na balu widać to było już doskonale i teraz robili wszystko by odciągnąć ode mnie Harry'ego. Zastanawiało mnie dlaczego. Czyżby dowiedzieli się o moim ojcu?

Tak samo zastanawiało mnie co chciał mi powiedzieć okularnik. Wyglądało, że jest to ważne.

Ron Weasley

Siedziałam w bibliotece mając nadzieję, że chociaż tutaj zaznam ciszy i spokoju. Musiałam dokładnie przemyśleć wszystko, każde za i przeciw. Chciałam być z Ronem, jednak nie wiedziałam czy mu się podobam, czy może nie jest w związku choć sądziłam, że raczej by mi o tym powiedział. Z drugiej strony był też Draco, z którym miałam wziąć ślub chociaż tego nie chciałam. Tak samo nie chciałam by moja rodzina miała kłopoty albo by została ośmieszona.

- Tu się chowasz. – podniosłam głowę i lekko uśmiechnęłam się do Rona, który usiadł naprzeciwko mnie – O czym tak myślisz?

- O sytuacji w jakiej się znalazłam.

- Wciąż?

- Chyba do końca szkoły będzie się za mną ciągnąć. Ale nie chodzi już tylko o Draco, ale o coś jeszcze.

- O co?

- Widzisz, ja...

- Tutaj jesteś. – odwróciłam głowę i zauważyłam Draco – Wszędzie cię szukałem. Jutro jest ostatnie zadanie i z tego powodu moi oraz twoi rodzice przyjechali i chcą z nami rozmawiać.

- Ale...

- Porozmawiamy później. – Ron słabo się uśmiechnął, po czym wstał i wyszedł.

Odprowadziłam go smutna wzrokiem, a następnie niechętnie również wstałam by pójść z Draco do rodziców.

Bill Weasley

Zeszłam do kuchni i od razu uśmiechnęłam się do Billa, który robił coś do picia. Delikatnie zarumieniłam się przypominając sobie nasz pocałunek, który nie chciał mi wyjść z głowy.

Chłopak mnie nie usłyszał, ponieważ był zajęty. Z tego powodu podeszłam i przytuliłam go od tyły. W pierwszej chwili się spiął, jednak gdy zobaczył, że to ja uśmiechnął się.

- Już wstałaś? – odwrócił się i mnie objął.

- Tak. Co porabiasz?

- Przygotowałem dla nas coś ciepłego do picia. – uśmiechnęliśmy się i chłopak po chwili spojrzał w górę – Wciąż nie zdjęli zaklęcia.

Gdy również tam spojrzałam zauważyłam jemiołę. Policzki zaczęły mnie mocniej szczypać, a serce zaczęło szybciej bić.

- Może tym razem zrobimy to jak należy? – spojrzałam na niego i po chwili pokiwałam głową.

Harry Potter Boyfriend Scenarios IIIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz