Wedlocked. Poślubiony

4 0 0
                                    

"-Chyba mam dość - powiedział, przeczesując palcami krótkie włosy.

-Dość?

-Tak. Mam dość połykania jak na jeden dzień. Teraz Twoja kolej, Daydream."

❃❃❃

"-Nigdy nie sądziłem, że zobaczę, jak Ace Locke przegląda czasopisma dla panny młodej - powiedziałem.

-Magazyny ślubne. - Zrobił pauzę i spojrzał na okładkę. - W sumie jeden pies.

-Więc o jakiej sukni myślisz? Podoba mi się ta z organzy z głębokim wycięciem na plecach."

❃❃❃

"-Co cię tak niby bawi? - spytał, mrużąc oczy.

-Nie wytrzymam... stęknąłem, próbując złapać oddech między jednym atakiem głupawki a drugim. - Jesteśmy dwoma facetami i robimy tu takie męskie rzeczy jak surfowanie, biwakowanie na łonie natury oraz dyskutowanie o aranżacjach florystycznych.

❃❃❃

"-Mnie odpowiada każde miejsce, gdzie jest ciepło i nie trzeba ciągle nosić ciuchów - stwierdził Dylan, a ja posłałem mu znaczące spojrzenie.

-Pamiętasz, że planujemy wieczór kawalerski, a nie orgię, prawda?

-Ja się piszę na oba. - wtrąciła Paige i zaraz parsknęła śmiechem na widok mojego morderczego wzroku."

❃❃❃

"-Dobra, idź do kuchni, gdzie twoje miejsce, Dylanie Locke'u-Prescotcie.

-Och, zapłacisz mi za to później - powiedział, wstając z kanapy, by zająć się kurczakiem."

❃❃❃

"-Szczerze przepraszam - rzekł prawnik.

-Gówno prawda - mruknął Ace."

❃❃❃

"-Gdyby ktoś zagroził mnie albo moim bliskim, nie wahałbym się sięgnąć po wszystkie dostępne metody. Więc tak, oficjalnie zgadzam się z Ace'em. A nieoficjalnie, to gdyby ktoś chciał skrzywdzić Tate'a, po prostu bym go zabił. Ale nie mogę udzielić wam tego rodzaju porady prawnej."

❃❃❃

-Więc, yyy... Czy mieliście już szansę zobaczyć Insurekcję 2? - spytał ojciec i wyszczerzył się w uśmiechu. - Czy macie w ogóle kina w krainie wielkich bagien?

Rzuciłem mu piorunujące spojrzenie.

-Tato...-No co? - zapytał. To tylko żart. Macie tam pełno bagien, aligatorów i takich tam, prawda?

-O tak, ledwie kilka dni temu złapałem wielkiego gada - przytaknął Ziggy bez mrugnięcia powieką. - Musiał mieć przynajmniej z dwa metry. Wyszło z tego żarcia na cały tydzień.

Moja matka wybałuszyła oczy.

-Co...?

Sunshine roześmiała się i poklepała Ziggy'ego po kolanie.

𝓬𝔂𝓽𝓪𝓽𝔂Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz