Dziewczyny nie biją

6 0 0
                                    

"-Pip! - wrzasnęła Blossom. - Dlaczego się nie zatrzymałeś?

-Nie trafiłem stopą w hamulec - odparł."

❃❃❃

"-A ona na to: "Masz sprawić, żebym poczuła się prawdziwą kobietą" - mówił właśnie jeden z nich. Uczynny Chłopak odchrząknął na mój widok, ale mówiący zignorował ten znak. - Więc dałem jej swoją koszulkę i powiedziałem: "Uprasuj ją"."

❃❃❃

"-Co to za piosenka, którą nucisz cały dzień? - zapytała.

-The Logical Song Supertramp - odparłam.

-Super co? 

-Supertramp - powtórzyłam, po czym chwyciłyśmy talerze i zaczęłyśmy sobie nakładać jedzenie. - Ricky jest fanem rocka progresywnego. Ma dwie playlisty. Na pierwszej są piosenki mające związek z boksem, nawet odległy, a na drugiej klasyczne numery prog rocka. Wpadają w ucho. Wczoraj cały dzień leciało mi w głowie Moonchild King Crimson.

-To klub bokserski czy jakaś sekta? - zakpiła Blossom."

❃❃❃

"-Nic panu nie jest? - zapytałam.

Uśmiechnął się.

-Minęło sporo czasu, odkąd kobieta sprawiła, że zobaczyłem wszystkie gwiazdy - wyznał. - I z tego, co pamiętam, poprzedni raz był o wiele fajniejszy."

❃❃❃

"-Ej, Godzilla, zaciążyłaś?! - zawołał Simon z drugiego końca sali. Właśnie odpoczywałam po trzynastu krokodylach.

-Że co? Nie!

-Bo wygląda, jakby ci odeszły wody.

Spojrzałam w dół i zobaczyłam, że siedzę w kałuży własnego potu. Wszyscy ryknęli śmiechem.

-A jakie ty masz wytłumaczenie? - odparłam, pokazując na kałużę pod nim. - Nietrzymanie moczu?"

❃❃❃

"-Uważałabym z tym zamykaniem kobiet w kuchni - odparłam ze słodkim uśmiechem. - Tam są noże."

❃❃❃

"-Co to za okropna muzyka? - zainteresowałam się w czasie rozciągania.

-To? - Ricky spojrzał na mnie z nieskrywanym zdumieniem. - To przecież Beatlesi, jeden z najsławniejszych zespołów świata. Nie poznajesz głosu Johna Lennona?

-Nic dziwnego, że go zastrzelili. - zauważyłam."

❃❃❃

"-Wiem, dokąd powinniśmy iść. Do Vintage Vicky's.

-Przecież tam są same gorsety i staniki. Nie pójdę na bal akademii marynarki wojennej przebrana za wiktoriańską prostytutkę."

❃❃❃

"-Tam jest sklep - powiedział. - Kupić ci wodę?

-Tak, poproszę - wydyszałam. - I... defibrylator... o ile jakiś mają."

❃❃❃

"-Pot to płacz tłuszczu! - krzyknął Ricky.

-W takim razie mój tłuszcz przechodzi załamanie nerwowe - wydyszała Destiny."

❃❃❃

"-Popatrz, można tu zamówić sennik na zimno - powiedziałam.

-A także ekierki - dodała mama. - Ciekawe, czy mają też kątomierze."

𝓬𝔂𝓽𝓪𝓽𝔂Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz