Dary Anioła Miasto Kości

104 4 1
                                    

"Kochać to niszczyć, a być kochanym to zostać zniszczonym."

❃❃❃

"-Przepraszam, że cię uderzyłam. - bąknęła Clary. 

Jace przestał nucić.

-Ciesz się, że uderzyłaś mnie, a nie Aleca. On by ci oddał."

❃❃❃

"Sarkazm to ostatnia deska ratunku, dla ludzi o upośledzonej wyobraźni."

❃❃❃

"-Co to jest? - zapytał, patrząc na swoich towarzyszy, jakby oni mogli wiedzieć, skąd się wziął intruz.

-Dziewczyna - odparł Jace, który już zdążył odzyskać panowanie nas sobą. - Na pewno widziałeś je wcześniej. Twoja siostra też nią jest."

❃❃❃

"-Wcale nie. Właśnie rozpoczął nowy rozdział w życiu. Ma dziewczynę. Chodzą ze sobą od trzech miesięcy.

-Czyli praktycznie są małżeństwem."

❃❃❃

"-Chyba nie jesteś gejem, co?

Simon jeszcze bardziej zzieleniał.

-Gdybym nim był, to lepiej bym się ubierał."

❃❃❃

"-Przyziemni strasznie łatwo umierają, nie uważasz?

-Isabelle, wiesz, że mówienie o śmierci w pokoju chorego przynosi pecha?"

❃❃❃

"-To, że nazwiesz elektrycznego węgorza gumową kaczką, nie oznacza, że zrobisz z niego maskotkę prawda? I niech Bóg pomoże nieszczęśnikowi, który zechce wykąpać się z kaczuszką."

❃❃❃

"-Cóż, właśnie pokrzyżowałeś moje plany sprzedania jej na eBayu - rzuciła Clary.

-Sprzedania na czym?

Clary się uśmiechnęła.

-Mistycznym miejscu o wielkiej mocy."

❃❃❃

"-Gdybyś był w połowie tak zabawny, za jakiego się uważasz, mój chłopcze, byłbyś dwa razy bardziej zabawny, niż jesteś."

❃❃❃

"Sed lex dura lex."

❃❃❃

"-Nie jestem nieszczęśliwy. Tylko ludzie pozbawieni celu są nieszczęśliwi. Ja mam cel."

❃❃❃

"-I motto Nefilim, Nocnych Łowców.

-Co ono oznacza?

Zęby Jace'a zabłysły w mroku.

-"Nocni Łowcy, W Czerni Wyglądacie Lepiej Niż Wdowy Naszych Wrogów od 1234".

-Jace...

-To oznacza "Łatwe jest zejście do piekła", powiedział Jeremiasz."

❃❃❃

"-Z jakiej to okazji? - spytała.

-Urodzin mojego kota.

-O! A gdzie jubilat?

-Nie wiem - z powagą odparł Bane. - Pewnie uciekł."

❃❃❃

"-Brał pan udział w Powstaniu?

Bane zawarł się z nim wzrokiem.

-Tak. Zabiłem wielu waszych.

-Członków Kręgu - powiedział szybko Jace. - Nie naszych...

-Ten, kto z uporem wypiera się brzydkich stron tego, co robi, nigdy nie wyciągnie nauki ze swoich błędów."

❃❃❃

"-Szczerze mówiąc, sam nie wiem, dlaczego wydaję te przyjęcia.

-Z powodu kota - przypomniała mu Clary.

Bane się ożywił.

-Racja. Prezes Miau zasługuje na każde poświęcenie.

❃❃❃

"-Dlaczego? - zapytała Clary. - Coś cię boli?

-Nie. Mam wysoki próg bólu. Nawet nie tyle próg, ile duże i gustownie urządzone foyer. Ale łatwo się nudzę. - Mrugnął do niej. - Pamiętasz, jak mi obiecałaś w hotelu, że jeśli przeżyjemy, ubierzesz się w strój pielęgniarki i umyjesz mnie gąbką?

-Chyba źle usłyszałeś - stwierdziła Clary. - To Simon obiecał ci mycie gąbką.

Jace mimo woli zerknął na Simona, a ten uśmiechnął się do niego szeroko i powiedział:

-Jak tylko stanę z powrotem na nogach, przystojniaku."

❃❃❃

"-Samochód to samochód. Po prostu jesteś wściekły, że Simon ma coś, czego ty nie masz.

-Ma wiele rzeczy których ja nie mam - odparował Jace. - Na przykład krótkowzroczność, złą postawę i beznadziejny brak koordynacji ruchowej.

-Większość psychologów uważa, że wrogość to w rzeczywistości wysublimowany pociąg seksualny."

❃❃❃

"Mea culpa, mea maxima culpa."

𝓬𝔂𝓽𝓪𝓽𝔂Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz