"-Jeśli wpadłaś, żeby się pożegnać, jesteś szesnaście lat za późno. Wtedy czekałem na jakieś słowa, dziś mam to w głębokim poważaniu. - wypaliłem. Zawsze potrafiła mnie przetrzymać."
❃❃❃
"-Masz nosa, szefowo, jak zawsze. Choć nie wiem, w czym kobieta miałaby być lepsza od wódki.
-W sumie racja, alkohol, kobieta, na jedno wychodzi, to i to używka. Ale wolę, żebyś zażywał je w formie, bo mało prawdopodobne, że będę musiała o tym pisać raport. Nie chcę cię widzieć do końca tygodnia. Nie wracaj bez opalenizny!
-Skąd ja ci wezmę opaleniznę na początku kwietnia?
-Zaskocz mnie!"
❃❃❃
"Nikt się nie oprze mocy śliwowicy."
❃❃❃
"-Pisać, mówisz? Jakoś nigdy nie myślałem o tobie jako niespełnionym pisarzu...
-Mam wszystko, co trzeba: chroniczną bezsenność, depresję, za sobą odwyk. Nie może się nie udać."
❃❃❃
"-Nie musisz być złośliwy.
-Nie muszę.
-Będziesz mnie kiedyś za to przepraszał.
-Oczywiście. Zaraz po tym, jak na klęczkach poprosisz mnie o rękę."
❃❃❃
"Nagrałem jej się na sekretarkę z nadzieją że jeśli wszystko pójdzie dobrze, wkrótce znów zadzwonię, by odwołać alarm. Jeśli nie, kiedy wróci do Torunia, będzie miała cholernie silnego upiora na wolności, materiały na jego temat schowane w moim mieszkaniu, do którego klucze miała od dawna, plus pogrzeb kumpla do ogarnięcia."
❃❃❃
"-Nienawidzę cię - prychnęła ze złością.
-Ranisz moje serduszko.
-Dobre i to, skoro nie mogę go wyrwać."
❃❃❃
"-Więc co: przywołuję cię, a ty się pojawiasz?
-No chyba ochujałeś do reszty."
❃❃❃
"Gardiasz, rozparty na siedzeniu, kiwnął ręką, bym wsiadał. Jasne. Co dalej? Mam wziąć lizaka i wpakować mu się na kolana?"
❃❃❃
"-Mam córkę - wykrztusiłem.
Przez chwilę milczała.
-Ile ma lat? - zapytała z całą delikatnością, na jaką było ją stać.
-Piętnaście.
-Hmmmm.
-Elokwentnie.
-Zastanawiam się. Ile ma z ciebie?
-Na pewno nos.
-Biedna dziewczynka.
-Pieprz się, przyjaciółko."
❃❃❃
"-Mogłaby dowodzić kampanią wojska i jeszcze znalazłaby czas na ugotowanie mi obiadu."
❃❃❃
"-Masz plany na sobotę?
-Kiedy jest sobota?"
❃❃❃
"-Mam tylko jeden pokój.
-A co to ma do rzeczy?
-Jeśli planujesz się obrazić, trzasnąć drzwiami i dąsać na mnie w swoim pokoju, może być problem."
❃❃❃
"-Rozpijasz i narkotyzujesz duchy? Nieładnie, Witkacy!"
❃❃❃
"Jeden-zero w meczu szaman kontra policjant - szamanów nikt nie pyta o nakaz."
❃❃❃
"-Widzisz, a mówiłeś, że będziesz tylko robił za ochroniarza.
-Jasne, nie doceniłem swoich możliwości jako tragarz."
❃❃❃
"-Nie przesadzasz? Nie jestem lokajem - prychnął oburzony.
-A moje mieszkanie nie jest noclegownią."
CZYTASZ
𝓬𝔂𝓽𝓪𝓽𝔂
AléatoireNo więc będą tu cytaty z książek, które przeczytałam, (większość to po prostu fragmenty które mi się podobają). •w nazwie rozdziału tytuł książki w mediach jej okładka • mogą zawierać spojlery