Frisk wpatrywała się w przycisk RESET. Wiedziała, że nadszedł już czas. Już było po Bitwie o Multiversum. Musiała sprowadzić z powrotem osoby, które zginęły.
Wcisnęła przycisk. Widziała, jak przeszłe wydarzenia przelatują obok niej... Po chwili wszystko ustało. Znajdowała się w Ruinach, na początku swojej drogi. Uśmiechnęła się. Za chwilę zobaczy Toriel, potem wyjdzie z Ruin, spotka resztę swoich przyjaciół...
Ruszyła pod siebie. Chwilę później spotkała Flowey'a. Po krótkim dialogu z kwiatkiem, ten ją zaatakował, śmiejąc się. Frisk rozejrzała się, spodziewając się za chwilę zobaczyć Toriel. Jednak nikt nie przyszedł.
Flowey również rozglądał się wokół, lekko zdezorientowany.
-reset poszedł nie tak- powiedziała Frisk.
-zauważyłem- odparł Flowey, przerywając swój atak. Białe pestki wokół Frisk zniknęły.
-dlaczego?- zapytała dziewczynka.
-nie wiem- odparł Flowey- ale musimy się tego jak najszybciej dowiedzieć i to naprawić. Inaczej nasz świat będzie miał bardzo duże problemy.
Frisk i Flowey ruszyli w drogę. Potwory żadko ich atakowały, doskonale znając Flowey'a i jego sposób bycia.
Jakiś czas później wyszli z Ruin. Frisk była bardziej wystraszona niż wcześniej. Do tej pory miała cichą nadzieję, że spotka Toriel na końcu Ruin.
-Sans!- krzyknęła Frisk, mając nadzieję, że szkielet tutaj będzie. Przecież to, że Toriel nie wróciła, nie oznacza, iż wszyscy nie wrócili, prawda?
Jednak Sansa nie było. Po drodze do Snowdin nie spotkali też Papyrusa. Jednak w domu szkieletów ktoś na nich czekał.
-jest bardzo duży problem- powiedział Ink, widząc Frisk wchodzącą z Flowey'em do domu Sansa i Papyrusa.
-zauważyliśmy- rzekł Flowey, nie wyglądając na zaskoczonego widokiem Inka.
-reset poszedł źle- powiedziała Frisk.
-wiem- odparł Ink- nie tylko w waszym świecie. Nikt nie wrócił po resetach. W niektórych światach nawet po resetach zaczęły znikać potwory. W niektórych AU ludzie zaczęli resetować, by sprawdzić, czy następny reset czegoś nie naprawi. Jednak z każdym kolejnym resetem jest coraz gorzej.
-skoro w każdym AU jest tak źle to znaczy...- powiedziała cicho Frisk.
-że wszyscy mamy bardzo poważne kłopoty- Flowey dokończył myśl Frisk.
-ale skoro resety nie działają... Jak sprowadzimy wszystkich z powrotem?- zapytała Frisk.
Ink spojrzał na Frisk. Resety pojedynczych AU nie działają, ale jeżeli...
-chyba mam pomysł- powiedział Ink.
******************
Część czwarta "Multiversum zagłady" już wkrótce.
CZYTASZ
Czas zapłaty (Władca Snów część 3) [Zakończone]
FanfictionError i Ink szukają 404, chcąc wszystko zakończyć, tymczasem w bazie Bad Guys pojawił się zdrajca. Nightmare nie potrafi pogodzić ról dowódcy i przyjaciela, a także nie daje sobie rady ze spoczywającą na nim odpowiedzialnością. Przestał ufać reszci...