Nasze pocałunki były rytmiczne, jak ruchy mojej ręki. Zacząłem całować jego szyję, a ruchy nadgarstka przyśpieszyły i stały się pewniejsze, przy okazji kilka razy zahaczyłem kciukiem o wrażliwy czubek, a z ust zielonookiego wydobyły się jęki i kilka przekleństw tłumionych przez zagryziony wierzch dłoni chłopaka. Wił się pode mną przez kilka minut, dopóki nie zassałem sutka brązowowłosego. Wtedy jego ciało zadrżało, a klatka piersiowa zaczęła się gwałtownie unosić przez szybki oddech bruneta, aż w końcu osiągnął szczyt, co sprawiło, że stał się jednym wielkim bałaganem.
Dyszał ciężko i patrzył mi prosto w oczy, musiałem zrobić coś co sprawi, że jego ochota na mnie nie minie. Nie przerywając kontaktu wzrokowego polizałem, a następnie zassałem palec na którym znajdowało się nasienie chłopaka. To sprawiło, że jęknął i odwrócił wzrok. Wstałem i umyłem ręce w umywalce znajdującej się w sali uśmiechając się do siebie jak idiota. Udawałem że ten "incydent" w ogóle nie miał miejsca, a cały czas czułem na sobie wzrok chłopaka, który wręcz palił moje ciało.
Za 15 minut miała zacząć się ostatnia godzina zajęć. Brązowowłosy doprowadził się już do porządku i gdy uczniowie wchodzili na salę, ten był już ubrany w czarny materiał, więc wyglądał tak, jak wtedy gdy wszyscy wychodzili. Pomijając jego "właśnie się pieperzyłem" minę. Patrzył na mnie cały czas, gdy trwały zajęcia,a ja spoglądałem na niego. momentami miałem ochotę wykorzystać fakt, że leży nago i mogę go sprowokować tak, jak on wcześniej mnie, ale to ośmieszyłoby go przed studentami i automatycznie moje późniejsze plany poszłyby psu w dupę.
W końcu nadszedł czas kiedy zajęcia się skończyły. W międzyczasie zdążyliśmy wymienić kilka pożądliwych spojrzeń zanim uczniowie opuścili pomieszczenie. Wtedy loczek poszedł za parawan się przebrać. Jakbym nie widział go nago... Nie miałem nawet zamiaru stać bezczynnie. Chyba byłbym głupi nie wykorzystując faktu, że niezwykle piękny i seksowny facet stoi zupełnie nagi 2 metry ode mnie.Zakradłem się bezszelestnie i wsunąłem ręce za skrawek materiału, który zasłaniał lokatego. Złapałem go od tyłu za biodra i przysunąłem jego nagie plecy do mojej klatki piersiowej. Miał na sobie czarne, opinające nogi spodnie i jeszcze nie były one zapięte, co wykorzystałem przez wsunięcie dłoni za materiał bokserek. Całowałem jego szyję, barki i łopatki. Gdy znów pocałowałem jego szyję chłopak odchylił głowę do tyłu opierając ją na moim barku dając do siebie większy dostęp, a tym samym domagając się o więcej. Pieszczoch i w dodatku straszny perwers. Wyjąłem dłoń z jego spodni i położyłem ją z powrotem na biodrze. Potarłem końcem nosa odcinek od zagłębienia jego szyi po miejsce za uchem.
- Chodźmy do mnie. - Szepnąłem,a następnie przygryzłem płatek jego ucha. Na ten gest ciemnowłosy dostał gęsiej skórki i wydał z siebie pomruk zadowolenia. Pokiwał głową i odepchnął mnie od siebie by szybko się ubrać. Później nawet nie wiem kiedy znaleźliśmy się w moim samochodzie.
Po kilkunastu minutach namiętnie całowaliśmy się w windzie,a gdy tylko drzwi rozsunęły się i wyszliśmy, chłopak przycisnął mnie do ściany.
CZYTASZ
Naked (+18)
Fiksi PenggemarLouis jest wykładowcą na Camberwell College of Arts. Harry jest tylko niezdarnym i dość perwersyjnym studentem.