Przygniataliśmy kolegę ławką. Prawie się udusił XD
Ktoś ukradł: Mój zeszyt do matematyki, długopis, ołówek i zniszczył moje pióro, a komuś innemu cały piórnik zarąbali XD
Pierwszoklasiści pokazywali nam jakiś taniec, a że za przeproszeniem gówno umieli musiała im pomóc ich 60 letnia (albo więcej) wychowawczyni. Wyobraźcie sobie stare babsko, które skacze i ogólnie jakieś tańce z tik toka robi XD
Biłam się z kolegą książkami do biologii. Bark dalej boli...