Jeden z ziomków przyszedł z włosami obciętymi na milimetr. Stwierdziliśmy, że jest pół łysy.
Pani coś tłumaczyła, lecz w pewnym momencie się zacięła
Pani: Ale... ale... ale...
Klasa: Aleksandra! Ale ale ale ładna!
Rozbiłam na informatykę animację. Pod koniec zajęć przyszedł facet i poprosił, żebym pokazała, więc ja dumna z mojego dzieła włączyłam. Co tam się działo XD W tle był obrazek Core z Undertale, a po chwili przybył Gaster, a za nim Naruto, który wymazał go z gry krzycząc "Rasengan!". Potem ze zdziwioną miną na ekranie pojawił się Uzui do którego dołączył Gojo i powiedział "yowai mo" po czym wymazał wszystko i pojawił się ekran zepsutego telewizora. Pan mnie wyśmiał i sobie poszedł mówiąc, że to dziecinne. I tak wstawił mi piątkę, bo animacja nie była zła.
Przez całą przerwę siedziałam z Potężnym Gejem Jurkiem i obmawialiśmy chłopaków z starszych klas. Generalnie to cały czas padała, albo, że któryś jest hot, albo wygląda jak nerd XD Ale serio, jest tam kilku takich zajebistych, nawet pomagałam Jurkowi do jednego z nich podbić!
Ostatnio nie mogłam przez wzgląd na kobieca chorobę ćwiczyć na WF, bo umierałam. No i chłopaki do mnie takie: Zdzisia, czemu ty ni ćwiczysz?!
Pochy: Źle się czuję...
Chłopaki z mojej drużyny: nie mamy kogo na napastnika postawić! Kto zapewni naszej drużynie gola i będzie strzelać karne?!
I wiecie co? Wtedy serio poczułam się chciana i doceniona.
Na moich oczach dwóch geji z mojej klasy się pocałowało. Podeszłam do nich, położylam dłonie na ramionach, bo czym rzekłam "ogłaszam was mężem i wężem. A tak poważnie panowie gejowie to nie publicznie, bo mnie na wymioty bierze."
Jak już przy całowaniu jesteśmy... Oglądaliśmy film i jakaś para się całowała. Każdy normalnie oglądał, a ja wzrok odwróciłam, bo szczerze to troszku mnie brzydzą takie rzeczy. Zarazki i w ogóle. NO i moja klasa to podłapała! Zaraz stwierdziła, że jestem Aseksualna. Zaprzeczyłam. Spytali, czy się całowałam kiedykolwiek. Ponownie zaprzeczyłam, a zdziwienie na ich twarzach nie do opisania
Poch: No co?
Potężny Gej: No kto jak kto, ale ty wyglądasz na taką co to ma obcykane.
Poch: Ale... ja...
Debil: Chyba jako jedyna tego nie robiłaś XD
Pochylona: ...
"Ukradliśmy" krzesła z sali informatycznej i jeździliśmy nimi po korytarzu (wiecie, te krzesłą z kółkami) Pech chciał, że dyrektorka szła tym korytarzem XD
