Pani: *pisze na tablicy "Rok kościelny"* *** Przeczytaj co napisałam
Kolega: RAK kościekny?
Dosłownie wszyscy: *faceplme*
Pani: Dzień dobry
Kolega: Elo!
Pani: I tym akcentem rozpoczynamy lekcję od uwagi dla *****
Ja: *je paluszki i jednego wsadza do ust*
Killer: *zjada prawie cały będąc kilka milimetrów od mojej twarzy*
Geno: I ship it
Ja i Killer: SPIERDALAJ. (zgranie lv. 1000)
Ja: *je kanapkę na lekcji polskiego*
Ktoś z klasy: *drze mordę* SMACZNEGO!
Pani: O co wam chodzi?
Ja : DZIĘKUJĘ
Pani: **** czy ty jesz na lekcji?
Ja: W żadnym wypadku!
Pani: Uwaga dla ciebie.
Podręcznik do Angielskiego: *Someone who...*
Ja: Someone dlaczego.
Kolega z ławki przed: Ale o co ci chodzi?
Ja: Someone dlaczego !
Kolega: Głowa cię boli?
Ja: Someone dlaczego?
Kolega: Co ci jest?
Ja: SOMENE567843. dlaczego?! (nawet na lekcjach nie dajesz mi spokoju XD)
Kolega: NIE BIJ MNIE!
Ja: Przeto cię nawet nie dotknęłam
Kolega: ... Faktycznie ...
Killer: Proszę pani żebro mnie boli!
Ja i Geno: Tylko nie to....
Ja: To się podrap!
Klasa: *faceplam*
Ja: *pisze liściki z Geno*
Kolega z sąsiedniej ławki: Co wy tam piszecie?
Ja: Nic *dalej pisze RP z Geno na kartce w środku lekcji religii*
Ja: *daje kartkę Geno*
Geno: *czyta* Idiotyzm.
Kolega: *zabiera jej kartkę* *czyta*
Ja: *zabiera mu*
Kolega: Czemu coś tam o mnie napisałaś?
Ja: *zdaje sobie sprawę, że o nim wspomniała i że istnieje prawdopodobieństwo, że się domyśli* NIE PISAŁAM!
Geno: To Rp jest pojebane.
Pani: *zabiera kartkę*
Ja i Geno: MAMY PRZESRANE!
/////////////////////
Te ****** To są imiona osób z klasy