Upadek I Rzeczpospolitej Polskiej.

36 14 0
                                    


W dniu 23 listopada 1793 odbył się sejm w Grodnie który przypieczętował II rozbiór Rzeczpospolitą Szlachecką, unieważniając postanowienia Sejmu Wielkiego i przyczynił się do III rozbioru w 1795 roku. 

Jego założeniami były:

podpisanie wieczystego przymierza polsko-rosyjskiego – Polska stała się ponownie protektoratem rosyjskim. Rosja miała prawo posiadać na terytorium Rzeczypospolitej magazyny wojskowe i mogła wprowadzić swoje wojska, kiedy tylko uznała to za stosowne. Polska zobowiązała się nie zawierać sojuszy bez zgody Petersburga, przedstawicielstwa dyplomatyczne w państwach trzecich miały działać wspólnie, 

zatwierdzenie II rozbioru Polski pomiędzy Rosję i Prusy, 

odrzucenie konstytucji 3 Maja i przywrócenie Rady Nieustającej (której pracami nieformalnie kierował ambasador rosyjski) oraz praw kardynalnych (wolna elekcja, pacta conventa, częściowo liberum veto, ograniczając je do spraw kardynalny), których gwarantką została Katarzyna II, 

zredukowanie liczebności wojska polskiego do 15 tysięcy, 

zatwierdzenie praw mieszczan (ograniczonych w porównaniu z uchwałami Sejmu Wielkiego), 

przywrócenie Orderu Virtuti Militari (zniesionego wkrótce przez Radę Nieustającą), 

tron elekcyjny, 

rozwiązanie Konfederacji Targowickiej. 


Mimo solidnego osłabienia kraju tak łatwo obce mocarstwa nie były w stanie z dnia na dzień. Trzeba było przejąć władzę, czyli szlachtę. 

Zaczęło od utworzenia Konfederacji Targowickiej powołanej 27 kwietnia 1792 roku w Petersburgu w Petersburgu, w Targowicy w nocy z 18 na 19 maja 1972 roku z inicjatywy carycy Katarzyny II przeciwko reformom Sejmu Czteroletniego i Konstytucji 3 maja 1791 roku. Ważnymi osobistościami tej organizacji byli:

Stanisław Szczęsny Potocki, 

Józef Kazimierz Kossakowski, 

Wasilij Stiepanowicz Popow, 

Stanisław August Poniatowski (od 24 lipca 1972 roku po przegranej wojnie polsko-rosyjskiej), 

Jacob Sievers. 

Ten ostatni później odegra ważną rolę przy organizacji ostatniego Sejmu w Grodnie. Do owego Sejmu nie mogło dojść do ustaleń pomiędzy Imperium Rosyjskim, a Królestwem Prus podczas tajnej rosyjsko-pruskiej konwencji podziałowej w Petersburgu w dniu 23 stycznia 1793 roku. 

Odbywał się po przegranej w 1792 roku wojnie z Rosją, po zawiązaniu konfederacji targowickiej, po wkroczeniu w ziemie Rzeczypospolitej wojsk Królestwa Prus w styczniu 1793 roku, przeprowadzonym za zgodą Rosji i po zawarciu tajnej rosyjsko-pruskiej konwencji podziałowej w Petersburgu 23 stycznia 1793 roku. 

Dwa miesiące później rosyjski poseł Jakob Sievers (współtwórca targowicy) i pruski Ludwig Heinrich Buchholtz przedłożono generalności konfederacji targowickiej Manifest Dworów Sprzymierzonych, żądając przeprowadzenia rozbiorów. Dokument został wydany jako patent rozbiorowy i powołujący nowy sejm w dniu 25 marca 1793 roku w Berlinie przez Fryderyka Wilhelma II. Należało jeszcze wskrzesić Radę Nieustającą, która składała się z sojuszników Sieversa. Ona wydała uniwersały zwołujące sejm, które miał podpisać Stanisław August Poniatowski dwa lata po uchwaleniu konstytucji 3 maja. Dokonano to takim samym podstępem, wykorzystując oligarchiczny charakter ustroju (duże rody) i monarchiczny element (króla). 

Właściwe obrady sejmu trwały od tego 17 czerwca do 23 listopada 1793 roku, po półrocznym przygotowaniu zaborców. 

Obradował od 17 czerwca do 23 listopada 1793 pod laską marszałka Stanisława Kostki Bielińskiego. Był to ostatni i jeden z najbardziej burzliwych sejmów I Rzeczypospolitej. Nie obyło się bez przekupstwa posła Sieversa szlachty w celu wybrania posłów na sejm w sejmikach, płacąc za milczenie przy wyborze swoich przychylnych posłów. 

Po drugim straciliśmy władzę ustawodawczą, ale jeszcze nie wykonawczą w osobie, który jeszcze nie oddał korony, mimo protektoratu Imperium Rosyjskiego. W proteście zorganizowano Insurrekcję Kościuszkowska przeciwko Prusom i Rosji w dniach 24 marca do 16 listopada 1794 pod dyktatem Tadeusza Kościuszki i późnej Tomasza Wawrzeckiego. Skończyło się klęska i znamiennymi słowami Katarzyny II skierowanej do Austrii i Prus:

"Nadszedł czas aby trzy dwory podjęły kroki nie tylko dla ugaszenia ostatniej iskry pożaru, który wybuchł w sąsiednim kraju, lecz także dla zapobieżenia, aby kiedykolwiek jeszcze z popiołów powstał nowy płomień."

Nie bez powodu takie były słowa, gdyż liczby powstańców mówią same za siebie:

powstanie trwało 8 miesięcy, 

do walki powołano 150 000 ludzi (100 000 w oddziałach regularnych i 50 000 w oddziałach w milicji i pospolitym ruszeniu) 

w obozach i powstańczych oddziałach liniowych przebywało 70 000 ludzi,

na Syberię (po raz pierwszy) zesłano 20 000 powstańców. 

Straty odbiły się również gospodarce w tym ze zbiorówki Biblioteki Załuskich ubyło:

400 000 tomów , 20 000 rękopisów i 40 000 rycin z czego do Petersburga trafiło 260 tysięcy woluminów, 11 tysięcy rękopisów i 24 500 rycin. 

Oprócz tego rosyjskim generałom w nagrodę nadawano dobra z polskich ekonomii lub te skonfiskowane uczestnikom powstania. 

Mimo kar: zesłania na Syberię, utrata praw publicznych i utrata majątku Polacy organizowali do skutku kolejne powstania, biorąc na siebie coraz większe Pierwsze efekty przyszły po czasie zaczynając od rządów Aleksandra II Romanowa w 1885 roku. 

W dniu 24 października 1795 Rosja, Prusy i Austria dokonały III rozbioru Polski. 

Ostatniego kroku musiał dokonać król Stanisław August Poniatowski, oddając się pod opiekę namiestnika rosyjskiego. Abdykował 25 listopada na rzecz Rosji, która stała się depozytariuszką korony polskiej i bez jej zgody Napoleon nie chciał i nie mógł przywrócić później Królestwa Polskiego (uczynił to dopiero w 1812, powołując Konfederację Generalną Królestwa Polskiego i wypowiadając wojnę Rosji).

W systemie demokratycznym z elementami oligarchii z królem na czele, bardzo trudno przejąć władzę, gdy trzeba:

 odebrać ziemie,

przekupić szlachtę, która wybierze posłów na sejm na sejmikach, 

przepchnąć swoje ustawy, 

zmusić władcę do oddania władzy, 

zmusić władcę do oddania korony.

To pokazuje zewnętrzną siłę ustroju i jego wewnętrzne ułomności. Niestety naszym zachodnim i wschodnim sąsiadom udało się. 

Autor: Piotraska

Zbiór HistorycznyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz