°28°

271 23 3
                                    

Obudziłem się około 16. Leniwie zszedłem z kanapy i poszedłem do pokoju zobaczyć czy Tobiasz jeszcze śpi. Otworzyłem powoli drzwi, w mojej sypialni nikogo nie było, tylko na szafce leżała karteczka.

Podszedłem do szafki, wziąłem karteczkę na której pisało "Dziękuję że mogłem u ciebie przenocować, ale musiałem już iść". Odłożyłem kartkę skąd ją wziąłem i udałem się do kuchni, w celu zjedzenia śniadania.

Stwierdziłem że zrobię sobie tosty i pójdę pooglądać Netflixa. Przygotowałem potrzebne składniki i zabrałem się za robienie. Po niecałych 5 minutach tosty były gotowe. Nałożyłem je na talerz, po czym udałem się z jedzeniem do pokoju.

Położyłem talerz na łóżku, aby nie zrzucić ich kiedy będę wyciągał z półki laptopa. Wyciągnąłem laptopa i udałem się na łóżko, uważając aby tostą się nic nie stało. Ułożyłem Komputer na kolanach i go włączyłem.

Wszedłem na stronę Netflixa i wybrałem jakiś pierwszy lepszy film. Wziąłem talerz do ręki i zacząłem jeść moje przygotowane wcześniej jedzenie.

Film trwał ok 2h z kawałkiem. Odłączyłem laptopa na miejsce i usiadłem znowu na łóżku. Wziąłem telefon i go uruchomiłem. Zacząłem przeglądać instagram.

W pewnym momencie dostałem telefon od nieznanego numeru. Coś mi mówiło abym odebrał, więc to zrobiłem.

-Halo?

===================================

Hej! Przepraszam że dawno nic nie wrzuciłam, ale nie miałam pomysłu na rozdział. W tym tygodniu powinno pojawić się więcej rozdziałów (mam nadzieję że mi się uda).

Nic nas nie łączy! || TobirOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz