°10°

488 27 5
                                    

Pov Kubir

Odsunąłem się od szatyna.

K - Tak chcesz mi pokazać, że ci na mnie zależy?
T - Kuba ja ciebie kocham. Nie przeżyje bez ciebie.
K - Kurwa Tobiasz, masz mnie w dupie od kiedy poznałeś Kingę i nagle jak wiesz że możesz mnie stracić, przypominasz sobie o mnie!
T - Kuba... to nie tak.
K - Zrozum, nic nam już nie pomoże. Znalazłeś sobie nowych znajomych, okej nie mam do tego problemu, ale kurwa nie odrzucaj swoich "starych" przyjaciół. Jak kiedyś byłeś dla mnie najlepszym przyjacielem i najwspanialszym chłopakiem to teraz... - przerwałem aby opanować łzy - teraz jesteś tylko jakimś typem z klasy, z którym nigdy nie miałem kontaktu zbyt dobrego.

K- A po drugie - odezwałem się po chwili ciszy- dlaczego nagle zmieniłeś grupkę przyjaciół?
T - W wakacje uzależniłem się od narkotyków... Od papierosów i alkoholu też, ale od narkotyków najbardziej... - szatyn spuścił głowę w dół, a w jego oczy napełniły się od łez.
K - Czyli nam nie ufasz...
T - Ufam! Tylko bałem się, że mnie zostawicie.
K - A nie przeszło ci na myśl to, że nas tak bardziej skrzywdzisz? Zwłaszcza mnie?!
T - Przepraszam Kuba...
K - Już za późno, wybrałeś tamtą grupę przyjaciół.

Szatyn przyciągnął mnie do siebie, posadził mnie na swoich kolanach i spojrzał mi w oczy. Próbowałem się wyrwać, ale Tobiasz był silniejszy.

K - Tobiasz puść mnie!

Szatyn tylko zbliżył się do mojej twarzy, po raz kolejny muskając moje usta.

T - Skoro dzisiaj ma być ostatni dzień, w którym rozmawiamy to chce ostatni raz cię móc pocałować. - Szatyn uśmiechnął się przez łzy.

Tobiasz chciał już mnie puścić, ale we mnie coś pękło. Nie chce go stracić, to że z nim zerwę nic mi nie da. Szybko załączyłem nasze usta w ponownym pocałunku.

K - Kocham cię Tobiasz.
T - Ja ciebie też Kubuś.

-Kilka miesięcy później-

Od tamtego momentu było coraz lepiej. Tobiasz poszedł na terapię i powoli wylecza się z uzależnień, plus zerwał kontrakt z poprzednią grupa znajomych.

===================================
Więc to chyba koniec książki.

No chyba, że wam tak bardzo będzie zależeć na dalszym kontynuowaniu tego, to pojawią się dalsze części. Więc piszcie czy chcecie kontynuację!

Nic nas nie łączy! || TobirOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz