°11°

468 27 5
                                    

-Rok później-

Pov Kubir

Leże na środku drogi polnej, słuchając na słuchawkach moich Playlist.

K - jest już 23:28 i jeszcze nikt do mnie nie dzwonił, nowość. - pomyślałem.

Często przychodzę w to miejsce, bo mało osób o niej wie plus w jest tu cisza i spokój. W moim domu ciągle jest głośno przez to, że ojciec znalazł sobię dziewczynę, którą ma dwójkę młodszy oddemnie dzieci. A matka wyprowadziła się do dziadków. Chciałbym z nią mieszkać, ale nie zostawię znajomych, no i przede wszystkim Tobiasza.

Ale w sumie czy on by zauważył, że mnie nie ma? Weekendy spędza na imprezowaniu. Nie mam mu tego za złe, bo nie mogę go przed niczym zatrzymać, ufam mu na tyle, że wiem że mnie nie zdradzi.

Podniosłem się do siadu. Rozejrzałem się dookoła.
K - Ciemno w chuj.

Wyciągnąłem z kieszeni paczkę papierosów. Szczerze nie wiem po co ją kupiłem, bo nie nawieze palić lub jak ktoś pali. Otworzyłem ją, wyciągając jednego i zapalając zapalniczką, którą wcześniej wyciągnąłem.

Wykończyłem pierwszego, potem drugiego, aż w końcu wypaliłem całą paczkę. Wyrzuciłem puste opakowanie, a zapalniczkę schowałem do kieszeni.

Włączyłem telefon i zobaczyłem nieodebrane połączenia od Tobiasza, Busza, Mikolsa, Napieraka, ojca i dziewczyny ojca i nieodczytane wiadomości od Tobiasza.

Tobiasz❤️❤️
-Kuba gdzie jesteś?₀₂:₅₄
-Twój ojciec dzwonił że dalej ciebie nie ma. ₀₃:₀₀
-Halo Kuba! ₀₃:₁₀
-Kubuś gdzie jesteś? ₀₃:₃₀
-Wszyscy cię szukają! ₀₃:₄₀

Kubuś❤️❤️
-Spokojnie nie musicie się o mnie martwić, mam już 20 lat! ₀₃:₄₀

Tobiasz❤️❤️
-Jest już 3:41 a ty dalej w domu nie jesteś! Gdzie jesteś? ₀₃:₄₁

Kubuś❤️❤️
-Na polu ₀₃:₄₁

Tobiasz❤️❤️

-Co ty tam robisz o tej godzinie?! Dobra mniejsza gdzie to pole dokładniej?₃:₄₁

Kubuś❤️❤️
-*************

===================================

Nic nas nie łączy! || TobirOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz