°14°

410 29 3
                                    

Pov Kubir

Po kilkugodzinnej podróży w końcu dojechałem. Wysiadłem i udałem się na parking gdzie miała czekać już na mnie mama. Tak też było. Spakowałem moje bagaże do bagażnika, po czym wsiadłem do auta.

-Hej synku! Dlaczego chciałeś do mnie przyjechać?
-Hej mamo. Stęskniłem się po prostu.

Musiałem skłamać. Bolało mnie to że muszę ją okłamywać, że jest wszystko dobrze, a wcale nie jest.

Gdy dojechaliśmy do domu, przywitałem się z dziadkami i udałem się do pokoju, w którym miałem spać. Po rozpakowaniu się, wyjąłem z szafy piżamę i poszedłem do łazienki.

Zrzuciłem z siebie ciuchy i wszedłem pod prysznic. Przyjemna gorąca ciecz spływała po moim ciele.

Po ok 15 minutach wyszedłem spod przysznica. Wygrałem się i ubrałem w piżamę.

Zanim poszedłem do pokoju, to podeszłem do mamy i dziadków, którzy siedzieli w salonie.

-Ja ide spać i proszę was nie mówcie nikomu że tu jestem.
-Nie ma sprawy wnuczku - powiedziała z uśmiechem babcia.
-Dobranoc! - Nie czekając na odpowiedź udałem się do pokoju.

Rzuciłem się na łóżko, po czym zasnąłem.

~Rano~

Obudził mnie dźwięk przychodzących wiadomości. Przetarłem oczy, wziąłem telefon w celu zobaczenia kto do mnie wypisuje. Oczywiście był to głownie Tobiasz. 99+ nieodebranych połączeń i 99+ nieodczytanych wiadomości, świetnie.

Miałem zamiar mu odpisać albo komukolwiek z osób które do mnie pisały? Oczywiście że nie. Oprócz Busza nikt nie moze wiedzieć gdzie jestem.

Mam nadzieję że nie da po sobie poznać że wie więcej niż sie wydaje. Wtedy Tobiasz nie da mu spokoju. Chyba...

-A może Tobiasz tylko udaje? A tak naprawdę ma mnie głęboko w dupie?. - pomyślałem. Na tą myśl po moich policzkach zaczęły spływać łzy. - czyżby nieodwzajemniona miłość? Ehh.. Świetnie! Teraz pewnie zostanę tu do końca mojego życia żeby szatyn mnie nie znalazł.

Coś kusiło mnie aby do niego napisać, coś w stylu "Spokojnie żyje. Zapomnij o mnie". Nie to głupie, za max tydzień o mnie zapomni.

Znowu zaczęły lecieć mi łzy z oczu...

===================================

Nic nas nie łączy! || TobirOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz