Po tygodniu udawania nie pary Nat przyłapała nas na grze wstępnej na blacie w kuchni. Przez co miałam z nią pogadankę.
Ale to nic, jest już wieczór. Ojciec i moja macocha wyjechali. A Wanda znowu zorganizowała nam domówkę. Tym razem Nat dodała trochę pikanterii dodając do imprezy, grę w butelkę oraz talię kart z ostrymi pytaniami.
Siedzieliśmy w okręgu na podłodze a Bucky zakręcił butelką i wypadło na mnie.
-Prawda czy wyzwanie? - Spytał uśmiechając się do mnie
-Wyzwanie-Odparłam pewna siebie
-W takim razie, sprawdzisz czy mi też przydadzą się lekcje całowania-Odpowiedział poruszając śmiesznie brwiami a Sam'owi oczy wyszły jak z orbit
Podeszłam do buckiego siadając na nim okrakiem i całując. Był o wiele lepszy od Peter'a no ale my mamy po 17 lata a on 100 ileś więc się nie dziwię.
-Dobra wystarczy - Zaczął Sam odciągając mnie od Bucky'ego na co zaśmiałam się razem z resztą.
-I? - Spytał Bucky
-Nie potrzebujesz lekcji-Mówiąc to usiadłam między Nat a Clintem. Matteo poleciał gdzieś z Thor'em i mieli do nas później dołączyć.
-Teraz moja kolej - Mówiąc to wzięłam butelkę kręcąc nią, wypadło na Steven'a
-Wyzwanie-Odpowiedział niepewny a ja zerknęłam na Sharon
-Pocałuj Sharon - Ten spojrzał na mnie zaskoczony a reszta zawiedziona - Jezu to wyzwanie spójrzcie na nią, bez urazy Sharon - Prychnęłam
-O co ci w końcu chodzi Stark, i Dlaczego musisz być taka sukowata? - Spytał Sharon
-Po prostu urodziłam się suką-Odpowiedziałam
-Język - Odparł Steve a ja i reszta wybuchliśmy śmiechem
Steve zakręcił butelką i wypadło na Sharon
-Prawda - Odpowiedziała
-kochasz mnie? - Spytał blondyn
-Tak - Odpowiedziała kręcąc butelką i wypadło na mnie
-Prawda czy wyzwanie? - Spytał pewna siebie Sharon
-A niech będzie prawda-Odpowiedziałam patrząc na dziewczynę
-Kiedy ostatni raz uprawiałaś sex? - Spytał uśmiechając się tryumfalnie, spojrzałam na zegarek była 22
-Osiemnaście godzin temu - Odpowiedziałam a jej szczenna opadła zabrałam od niej butelkę kręcąc ją wypadło na Nat.
-Wyzwanie-Odpowiedziała uśmiechnięta
-Pocałuj osobę z którą łączy cię coś więcej - Ta podeszła do Banner'a całując go
◾◾◾
Po godzinie grania w butelkę przyszedł czas na pytania. Jedna osoba czytała pytanie reszta odpowiadała jeśli nie chciała musiała wypić pięć szotów.
-Z kim z tu obecnych mogła byś się przespać-Przeczytała Nat - Bruce - Odpowiedziała patrząc na mnie
-Bucky - Odpowiedziałam
-Z nikim-Odparł Clint pijąc szoty no tak on ma żonę i dzieci
-Steve-Odpowiedziała Sharon
-Sharon-Odpowiedział Steve
-Vision - Odparł Wanda
-Wanda-Odparł Vison
-Ariana - Odpowiedział uśmiechnięty Bucky
-No ja wypije - Odpowiedział sam pijąc szoty
-Natasha - Odparł Banner
Wzięłam karteczkę z kupki czytając pytanie.
-Przeczytaj ostatniego SMS jaki do ciebie przyszedł-Odparłam biorąc telefon i wyświetlając SMS ostatni był od Bucky'ego - Kiedy powtórka - Przeczytałam śmiejąc się pod nosem
-Kocham cię - Odpowiedział Clint trzymający telefon
-Uspokój się- Przeczytała Sharon a ja uśmiechnęłam się pod nosem
-Ariana mnie denerwuje - Przeczytał Steve zapewne SMS od Sharon
-Kocham cię ale nie powiem z kim sypiam - Przeczytała Wanda a ja i Nat prychnęłyśmy śmiechem. Była to wiadomość z naszej grupy, weszłam w telefon pisząc do Bucky'ego sms
-Impreza dziś wieczorem-Przeczytał Vizion, Bucky się uśmiechnął czytając sms
-Powtórka? Może nawet teraz - Przeczytał Bucky a ja oparłam się o Nat
-Mam wielbiciela - Szepnęłam jej do ucha i razem prychnęłyśmy śmiechem
-Daj spokój Sam - Przeczytał czarnoskóry
-Sprawdź projekty w laboratorium zaraz wracam - Przeczytał Bruce
-Mam trzech wielbicieli pobijesz to? - Przeczytała rozbawiona Nat
-I jak impreza? - Spytał Thor
-Czekaj, - Zaczął Clint wyciągając karteczkę - Osoby które wybrały siebie na wzajem mają opuścić to pomieszczenie i wrócić za dziesięć minut
Wstałam opuszczając pomieszczenie, i kierując się do windy, Sharon i Steve poszli do pokoju, Bruce i Nat do laboratorium, Wanda i Vision do kuchni a ja i Bucky na salę treningową.
-Dlaczego wybrałaś mnie? - Spytał Bucky
-inni mieli pary - Mówiąc to wzruszyłam ramionami - I dobrze całujesz-dodałam
-Sprawdźmy to - Mówiąc to pociągnął mnie w kont za materace standardowo przez dziesięć minut rozmawialiśmy i całowaliśmy się na zmianę.
◾◾◾
Wszyscy byliśmy już w salonie skończyliśmy grę włączając muzykę i tańcząc, rozmawiając i pijąc drinki.
KOLEJNY ROZDZIAŁ ZA 20 GWIAZDEK. ZAPRASZAM TEŻ DO INNYCH MOICH OPOWIADAŃ Z MARVEL'A TAKICH JAK: Obca, Obca - Powrót Wroga(2cz Obca), Bogini z Daleka
CZYTASZ
Jaki ojciec taka córka
FanfictionAriana Merry Stark to córka jednej z wybitniejszych piosenkarek Merry Grande oraz geniusza Tony'ego Stark'a. Dziewczynę wychowuje matka aż do pewnego czasu...