Rozdział Dwudziesty Pierwszy

154 17 4
                                    

Marek's POV

Po telefonie Lucasa gwałtownie oderwałem się od mojego aktualnego zajęcia, czyli stania przy barze w pewnym klubie i flirtowania z pewną atrakcyjną blondynką.

Ta kolejna naiwna laska myślała, że zdobędzie moje serce przykusą spódniczką i charakterystyczną dla osób o jej kolorze włosów naiwnością, jednak według moich kryteriów to idealnej dziewczyny, nie miała szans, a poza tym już znalazłem tą Jedyną.

Pewnie zaraz zapytacie co to za dziewczyna, że tak łatwo roztopiła moje zlodowaciałe serce, co?

Otóż chodzi mi o piękną szatynkę, która całkowicie zawróciła mi w głowie.

Pierwszy raz widziałem ją na imprezie w kubie, w którym teraz się znajdowałem.

Owszem znajdowała się w tłumie tych pijanych tłumów ludzi, ale wydawała się być jakby nie swoja, co mogłem potwierdzić naszym drugim "spotkaniem", kiedy przechadzała się z jakąś młodszą dziewczyną.

Od tamdej pory cały czas krążę w okolicach tych miejsc, licząc na ponowne ujrzenie jej i - jakby takowa sytuacja nastąpiła - nie zapomnieć języka w gębie.

Skończyłem moje rozważania, akurat, gdy zatrzymałem się przed gmachem szpitalu. Powiem szczerze, że ta budowla wywoływała we mnie negatywne uczucia.

Wysłałem esm-esa do Lucasa, aby łaskawie ruszył swą zacną dupencję i przyszedł po mnie.

Chwilę później dostałem odpowiedź:

Chwilowo jestem unieruchomiony, ale zaraz przyjdzie po ciebie moja dziewczyna. Poznasz ją po tym, że ma rękę w gipsie.

Uspokojony treścią wiadomości, rozsiadłem się wygodnie na drewnianej ławce przed budynkiem i zacząłem wypatrywać osoby z zagipsowaną kończyną.

Po chwili ją ujrzałem.

O kurde, to była ta młodsza dziewczyna z parku...

♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥

Hejka!

Rozdział jest zgodnie z obietnicą, a ja chę Wam podziękować za:

♥ Ponad 2 tysiące wyświetleń - każde z osobna wywołuje u mnie wielkiego banana na twarzy

♥ 227 gwiazdek - przez każdą skaczę ze szczęścia

♥ 79 komentarzy - każdy powoduje mój psychopatyczny śmiech, przez który brana jestem za największą wariatkę na ziemi

♥ 91 obserwujących - każdy jest powodem zbiorowego pisku mnie i moich koleżanek

UWAGA! Obiecuje Wam, że każdy kto da mi gwiazkę dostanie ode mnie followa, a każdemu kto skomentuje zajrzę na profil.

Buziaczki!

Eyes OpenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz