Tamara's POV
Kiedy przyszła Dominika, wiedziałam, że zaraz mnie wypiszą i pójdziemy do Lucasa.
Nawet zdążyłam się już oswoić z tą informacją.
Byłam ciekawa, czy naprawdę się zmienił, czy nadal pozostał tamtym zadufanym w sobie dupkiem.
Miałam nadzieję, że porozmawiamy szczerze i wyjaśnimy sobie wszystko, co jest do wyjaśnienia.
Jednak, gdy szłam korytarzem w stronę jego "pokoju" zaczynały do mnie docierać wątpliwości.
W momencie, w którym miałam otworzyć jego drzwi, nie mogłam się na to zdobyć. Moja siostra położyła mi rękę na ramieniu i spojrzała na mnie porozumiewawczo, chcąc dodać mi otuchy.
- Poczekam na zewnątrz, jak będziesz czegoś potrzebowała, krzycz - uśmiechnęłam się na jej słowa oraz przytaknęłam, zgadzając się bezgłośnie.
Oddaliła się trochę, usiadła na krześle i pomachała mi.
Odetchnęłam ciężko, po czym weszłam do środka za jedyną broń mając mój gips na ręce...
♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥
Hejka!
Wiem, że miał być dłuższy, ale sorry, niezbyt mam nastrój do pisania przez pewną kobiecą przypadłość.
Wstawię jeszcze coś dzisiaj, ponieważ mam (za) dużo wolnego czasu (jestem chora), ale nie spodziewajcie się żadnych rewelacji.
Poza tym po głowie chodzi mi pomysł na coś nowego, także nie zdziwcie się jeśli moim profilu pojawi się na prolog.
Buziaczki!
CZYTASZ
Eyes Open
Novela Juvenil"Wszyscy czekają, aż się załamiesz Wszyscy obserwują, by poznać rezultat Nawet gdy śpisz Miej oczy otwarte" Taylor Swift "Eyes Open" ♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥ - Tamara nie! Stój! - usłyszałam wrzask mojej starszej o dwa lata siostry. Ostatnie co pamiętam to...