Rozdział Siedemnasty

143 14 2
                                    

Dedykacja dla @czikaczikabomba. Dziękuje za te wszystkie gwiazdki, którymi spamujesz mi telefon. Kocham Cię, a Was zapraszam na jej profi a szczególnie do czytania książek tej istnej ekspertki.

♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥

Z korytarza wychyliła się częściowo zgolona głowa. Po chwili tajemniczy osobnik pozwolił nam obejrzeć całą swoją postać, gdyż wgramolił się do środka.

Jego spojrzenoe padło na moją siostrę i od razu się rozpromienił.

- Witaj, Kochanie - powiedział zachrypniętym głosem, od którego aż się wyzdrygnęłam i przylgnął do ust Dominiki.

Ona z kolei nie wcale nie wydawała się zdumiona, wręcz przeciwnie, sprawiała wrażenie spokojnej i odprężonej.

Przyjrzałam się temu chłopakowi, z którym się obściskiwała. Był mocno zbudowany, jego muskuły opinała czerwona, odniosłam wrażenie, że lekko przymała, koszulka. Włosy miał w kolorze jasnego blondu i były tak postawione na żel, iż wręcz wyglądały na przetłuszczone.

Zmatszczyłam brwi. Czemu do jasnej ciasnej moja siostra jest tak podekscytowana jego widokiem? Wygląda mi na faceta, który bez skrupułów zmienia dziewczyny jak rękawiczki. Doma i pan puszczalski? Hmm... Brzmi co najmniej beznadziejnie...

Miałam zamiar zapytać kim jest, jednak uniemożliwił mi to mój chłopak, który przysłonił mi usta ręką i nakazał milczenie. Kiwnęłam głową na znak, że rozumiem.

Luke chrząknął. Reakcja była natychmiastowa.

Owy "przystojniak" wziął moją siostrę za rękę, szepnął jej coś na ucho i po prostu wyszli, nawet łaskawie nie obdarzając nas spojrzeniem.

Cicho westchnęłam. Do dominiki nie pasowało takie zachowanie.

Pytająco spojrzałam na mojego chłopaka, jakby on był wstanie to wszystko wyjaśnić.

♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥♡♥

Tadam!

Hejka!

Jak Wam się podoba?

Wiem, wiem, nie było trzech komentarzy (były dwa moje i jeden taki co miał być), ale pewnie nigdy się ich nie doczekam, a był jeden, bardzo wyczerpujący (przy okazji dziękuję i ślę ukłony), także postanowiłam jednak wstawić.

Jest tak późno, dlatego że mój kochany telefon ma już trochę na karku i się zacina, przy okazji wszystko mi kasując.

Buziaczki i komentujcie, Misiaczki!

Eyes OpenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz