Mordercza Gra

🖤 9 🖤

Dlaczego w rakiecie mówiłaś, że masz mniej niż 18 lat, a potem że niebieski nie zgadł twojego wieku skoro powiedział, że masz napewno mniej niż 18.

- ODPOWIEDŹ NA TO PYTANIE BRZMI-

- Jak?! Powiedz mi! Dlaczego!! Przecież jestem twoją przyjaciółką!!

- Wiesz są rzeczy, których nie powinnaś wiedzieć, jednak jeśli chcesz to się zastanowię.

Przeteleportowałam nas do ciemnej kuli, w której znajdował się lekko toksyczny dla Violet gaz. W międzyczasie oczyściłam nas z krwi. Była zamknięta i tylko ja mogłam ją otworzyć. Nikt z planety nas nie słyszał. Zależało mi na tym, aby tylko Violet usłyszała jedną z tajemnic.

- Więc istnieje drugi świat. To znaczy istnieje tylko dzięki mnie. A właściwie to... może zacznijmy od początku. Kiedyś wspomniałam o tym, że w kosmosie były wasze większe wersje. Pamiętasz incydent z rakietą, gdzie Tenshi wszystkich zabiła? No właśnie, tam byłaś właśnie ty. Popełniłaś samobójstwo. Jednak ja cię uratowałam.

- Ale... przecież ja...

- Kiedy rakieta przyleciała, utworzyłam kolejny świat. Przecież jestem Boginią prawda? Nie od początku wiedziałam, że tak będzie.  Kiedy tamta Violet umarła pomyślałam, że fajnie byłoby mieć przyjaciółkę. Przywróciłam cię do życia. Twoje dorosłe ciało trafiło na drugi świat. Jednak twoje życie musiało zacząć się od nowa. W końcu stworzyłam cię na podstawie wymyślonego wyglądu idealnej przyjaciółki. Stworzyłam idealne ciało dla ciebie. W tamtej chwili miałaś 30 lat. Więc co takiego się stało? Twoja dusza miała 30 lat, a ciało zaledwie kilka minut. To nie mogło tak być. Noworodek, który rozmawia i zna obsługę rakiet? Dlatego stworzyłam ciało osoby o rok młodszej ode mnie, a twoją duszę również odmłodziłam. Straciłaś większość wiedzy, jednak część zachowałaś. A z moim wiekiem? Coś się stało? No właśnie... Te lata co ci odebrałam, dodałam sobie. W końcu nie mogło to tak przepaść. Wiedza również przeszła na mnie. Nie chciałam być tobą. Więc postanowiłam, że popełnię samobójstwo. Najpierw przewidziałam przyszłość i wiedziałam, że mój plan się uda. Wyszłam z ciała, które zostawiłam w tamtym świecie. Tam jako fioletowa chmurka utopiłam się. Wiesz, że w wodzie nie mogę używać mocy. Następnie odrodziłam się w moim ciele, ale już bez dodatkowego wieku. To też dzięki Bogini. Chciała abym żyła. Odnalazła mnie. Taką przyszłość sobie przewidziałam. Dlatego też nie mam serca. Musiałam zapłacić Bogini. Mam mniej niż 18 lat jednak moja moc ma wiek 30. Moja moc właśnie w wieku 30 lat miała przestać się rozwijać, tak jak Bogini chciała. Ale... jako, że w chwili śmierci miałam powyżej 30 lat, dodatkowy wiek mocy nie został zabrany. Dlatego mam teraz wszystkie potrzebne do życia moce, oraz najbardziej rozwinięte. A ja jako osoba podając dwa wieki... Ah... mam nadzieję, że teraz rozumiesz. Wszystkie ciała znikały właśnie do drugiego świata. Tam jest świat zmarłych. Poza tym musiałam ich zabić, bo zielony wywołując ducha czerwonego mógłby się czegoś dowiedzieć.

- Wow... Tego się nie spodziewałam. Wiesz co, to może ja już pójdę...

- NIE! - Wrzasnęłam. Moje oczy znów zmieniły kolor. Zapłata za wyjawienie tajemnicy! Szkoda tylko, że to dzięki mnie żyjesz, a teraz muszę cię zabić.

- Czekaj! Wymyślimy coś razem!! Darła się.

- Co takiego...

- To może jak będę chciała komuś wyjawić tajemnicę, to od razu trafię do tej kuli? Ale jak zacznę mówić pierwsze słowo tajemnicy albo cokolwiek o drugim świecie!! Błagam!!

- No dobra. Mogę się zgodzić, jednak za odpowiednią cenę. Będziesz musiała patrzeć, jak ktoś z tej planety umiera...

- Jeszcze ktoś?