ROZDZIAŁ TRZECI
❝Randka z Eddie'em „Świrem" Munsonem?❞༻🎸༺
— Masz — powiedziała Elizabeth, wręczając Robin reklamówkę z pudełkiem, w którym znajdował się ciepły posiłek z pobliskiej knajpki. — Kiedy nauczysz się nie zapominać o jedzeniu do pracy?
— W dniu, kiedy ty zaczniesz zgłaszać się do odpowiedzi u O'Donnell — odpyskowała Robin, zarzucając na siebie ciemnozieloną kamizelkę z logiem wypożyczalni i plakietką z jej imieniem, po czym zabrała się za obiad.
Wypożyczalnia filmów "Family Video" mieściła się w tym samym budynku co salon gier "Palace Arcade". Na wprost wejścia, pośrodku pomieszczenia stała wielka lada w kształcie litery "U", a za nią na ścianie wisiał czerwony neon Family Video, który jako pierwszy rzucał się w oczy po wejściu do środka.
Oczywiście całe pomieszczenie mieściło multum półek z setkami kaset z filmami, wszystko podzielone na odpowiednie kategorie. Gdzieniegdzie znajdowały się też pełnowymiarowe standy tekturowe z przeróżnymi postaciami z filmów, między innymi Freddy Krueger z Koszmaru z ulicy Wiązów, który witał ludzi zaraz przy drzwiach.
— Bierzesz coś? — Steve wyłonił się zza jednego z regałów. — Dzisiaj mieliśmy dostawę, a w tym to — dodał, pokazując tekturową Lindą Barrett z filmu Beztroskie lata w Ridgemont High w czerwonym bikini, dokładnie ze sceny przy basenie.
Robin wywróciła oczami, a Lewis uśmiechnęła się i pokręciła głową.
— Chyba dzisiaj sobie odpuszczę. Muszę lecieć do domu coś zjeść, bo potem Eddie ma po mnie przyjechać.
— Randka z Eddie'em „Świrem" Munsonem? — Steve uniósł brwi w zdziwieniu i odłożył tekturową Lindę na miejsce.
— To nie randka. Będzie też reszta chłopaków z zespołu... — wyjaśniła Lewis. — Ech, wezmę tego Terminatora może. Będę miała na wieczór.
— Niby nie randka, a jednak się speszyłaś. — Steve uśmiechnął się znacząco, kiedy Elizabeth zabijała go wzrokiem. Chłopak skierował się za ladę, niosąc ze sobą w ręku kasetę dla Lewis.
Przystanął za kasą, pudełko ze Schwarzeneggerem na okładce położył na blacie, a sam oparł się plecami o szafkę za nim. Jego brązowe oczy skupiły się na zielonookiej.
— Wam obojgu ostatnio tylko randkowanie w głowach — westchnęła Lizzy, opierając się o ladę sklepową. — Jakby już nikt nie mógł po prostu po przyjacielsku gdzieś wyjść.
— Ach tak... stalowy argument pod tytułem "to tylko przyjaciel" — zakpiła Robin. — Ty też mi się kiedyś podobałaś, pamiętasz? A przecież jesteśmy przyjaciółkami.
— Taaak, ale kiedy to było. Zresztą...
— Chwila, co? — przetrwał im Steve, patrząc się to na szatynkę to na rudowłosą. — Robin była w tobie zakochana?
CZYTASZ
The Last in Line • Eddie Munson
Fanfiction⋆🎸.ೃ࿔*:・Ostatni rok w liceum Hawkins zapowiadał się dla Elizabeth całkiem nieźle; sesje Dungeons & Dragons, spotkania z przyjaciółmi, randki... Nie spodziewała się tylko makabrycznych morderstw i przeciwnika prosto ze świata fantasy. 𝐴𝑙𝑙 𝘩𝑎𝑖�...