11 Przesłuchania

80 5 0
                                    

Następnego dnia rano
Wstałam około godziny ósmej. Na spotkanie byłam umówiona na dziewiąta. Powolnym krokiem poszłam w stronę łazienki. Tam chwyciłam za szczoteczkę i umyłam zęby. Po tej czynności starannie usunęłam bród również z twarzy. Nałożyłam makijaż i ułożyłam włosy. Następnie podążyłam w stronę szafy, by wybrać jakieś ubrania. Śniadania nie jadłam, byliśmy umówieni w restauracji, więc tam zapewne sporzyjemy jakiś posiłek. Wybrałam jeansy z lekkimi przetarciami na kolanach oraz bluzkę z krótkim rękawkiem. Nie narzucałem na to żadnej bluzy, ponieważ na zewnątrz było bardzo słonecznie. Podeszłam do drzwi wejściowych z mojego domu,wyszłam i zamknęłam je na klucz. Następnie pokierowałam się w stronę restauracji, w której się umówiliśmy. Gdy tylko doszłam na miejsce, zobaczyłam tam już mojego przyjaciela. Usiadłam obok niego.
-Heej - przywitałam się, z uśmiechem.
-Cześć, co u ciebie? -zapytał.
-Jest chyba dobrze, słyszałam o przesłuchaniach w Big Hicie i stwierdziłam, że pójdę - oznajmiłam.
- To doprawdy wspaniała decyzja, będę cię wspierał - odparł z uśmiechem na twarzy.
Zjedliśmy śniadanie w restauracji, po czym udaliśmy się spacerem do mojego domu. Gdy dotarliśmy na miejsce, Jimin pożegnał mnie przytulasem i poszedł w stronę wytwórni, ponieważ musiał udać się na trening. Ja też postanowiłam trochę potrenować, w końcu nie pójdę bez przygotowań na to przesłuchanie.

Tymczasem u Jimina
Chłopak, gdy tylko wszedł do Big Hitu udał się do pomieszczenia, gdzie znajdywały się osoby, które miały prowadzić wkrótce przesłuchanie.
- Dzień dobry, Panie Park - przywitała sie jedna z kobiet.
- Dzień dobry.. Wiecie moja przyjaciółka wybiera się na przesłuchanie. Jest bardzo utalentowana, mam nadzieję, że ja przyjmiecie - uśmiechnął sie, mówiąc to i wyszedł z pokoju.
Tym sposobem idol chciał pomóc przyjaciółce. Wiedział, że teraz łatwiej będzie się jej dostać na stanowisko idola, ponieważ jego zdanie pośród pracowników wytwórni było bardzo cenione.

Wreszcie nastąpił czas przesłuchań. Tego dnia czułam ogromny stres. Wątpiłam w to, że zostanę przyjęta. Finalnie udałam się powolnym krokiem w stronę budynku wytwórni. Weszłam do niej, a na korytarzu mogłam ujrzeć już grupkę osób. Można było się domyślić, że oni również czekają na przesłuchanie. Z jednego z pomieszczeń wyszła, elegancko ubrana kobieta.
- Dzień dobry - powiedziała, kierując swoją wypowiedź do każdego z zgromadzonych.
Wszyscy odpowiedzieli jej to samo, by kulturalnie się przywitać.
- Będziemy zapraszać po kolei, każdego z uczestników - oznajmiła, po czym wywołała pierwszą osobę.
Była to jakaś dziewczyna, o brązowych włosach. Nie skupiłam na niej długo swojego wzroku, ponieważ po chwili ta znalazł się już w pokoju przesłuchań. Po kilku osobach nadeszła moja kolej. Kobieta zaprosiła mnie do środka. Przekroczyłam próg pokoju i przywitałam się z resztą osób, prowadzących spotkanie. Moje ręce, wręcz drżały ze stresu. Przedstawiłam się, w moim głosie było słychać to jak bardzo przejęłam się tym przesłuchaniem. Po chwili kazali mi zaśpiewać jakąś piosenkę. Zrobiłam to i szczerze powiedziawszy, według mnie, nie poszło mi źle. Następnie miałam przedstawić fragment wybranej przez siebie krotkiej choreografii. Tym stresowałam się zdecydowanie bardziej. Wolałam śpiewać niż tańczyć, by być k-idolem obie te umiejętności są potrzebne. Starałam zatańczyć jak najlepiej. Gdy zakończyłam pokaz, wszyscy zaczęli bić mi brawo.
- Myślę, że nie musimy się nawet zastanawiać, twoje umiejętności są naprawdę wysokie... - odparła jedna z kobiet, która oglądała mój występ.
- To prawda, powinniśmy przyjąć cię od razu! - poparła ją drugą z nich.
- Od dziś, oficjalnie będziesz trenować do debiutu z nową dziewczęcą grupą! - wykrzyczała trzecia.
Krzyknęłam z radości. To był zdecydowanie jeden z najlepszych dni w moim życiu. Po chwili kobiety podały mi szczególne informacje, co do mojej przyszłej pracy. Pierwsze spotkanie z moim przyszłym zespołem, ma odbyć się już jutro. Nie mogłam się doczekać. Wyszłam z pokoju, nadal jeszcze nie mogłam opanować swych emocji. Miałam już dzwonić do Jimina, by o wszystkim mu opowiedzieć, lecz okazało się, że nie musiałam. Gdy szłam ku wyjściu z wytwórni, mój przyjaciel akurat się tam znajdował. Zapewne szedł na trening, lub coś podobnego.
- Jimin! Dostałam się! - krzyknęłam, energicznie do niego podbiegłam
i mocno go przytuliłam.
- Gratuluje! Wiedziałem, że z tak ogromnym talentem nie ma opcji byś się nie dostała. - oznajmił mój przyjaciel.
- Oh.. Nie przesadzaj, twój talent jest większy - skomentowałam cicho
z usmiechem na twarzy.
- Moglibyśmy się o to kłócić, bo ja wcale tak nie uważam - zaprotestował chłopak.
Ja jedynie zaśmiałam się i oznajmiłam, że powinnam już wracać. On musiał zaś udać się już na trening i nagrywki do najnowszej piosenki zespołu. Pożegnaliśmy sie więc i poszłam do mojego domu energicznym krokiem. Byłam bardzo podekscytowana i nadal jeszcze nie wierzyłam w to co przed chwilą się stało.

Tymczasem u Jimina
Chłopak podążył na trening, gdzie miał spotkać się z resztą zespołu. Gdy wszedł na salę wszyscy już tam byli, prócz niego.
- Hej, sorka za spóźnienie, rozmawiałem z przyjaciółką
- oznajmił.
- Ah... ty znowu z nią! Widać, że Ci się podoba.. - skomentował
z uśmiechem J-hope
- Człowieku, Hoseok ma rację, jesteś w niej zakochany i nie powiesz nam, że nie - odparł Taehyung.
- Ehh.. No macie mnie.. jestem i nie wiem jak jej o tym powiedzieć - przyznał się Jimin
- Uuuu, wiedzieliśmy! - skomentował Jin.
- Powiedz jej to w prost, może cię nie odrzuci - zaproponował Yoongi.
- Sam nie wiem.. dobra, trenujmy już - odpowiedział Jimin, próbując zakończyć temat jego miłości.

《Zaślepione spojrzenie》 ~~ Park JiminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz