12

1.8K 124 80
                                    

Wooyoung był ciekaw efektów ich pracy przed kamerą, które mieli zobaczyć przedpremierowo właśnie dzisiaj. Nie ukrywał, że najbardziej nie mógł doczekać się ujęć, w których sam brał udział, ale też chciał zobaczyć, jak wyszedł im taniec grupowy.

Początkowo chciał zaprosić do siebie Yeosanga, by oglądnąć teledysk razem, ale uznał to za słaby pomysł. Nie wolno mu było rozpowszechniać czegoś, co nie należy do niego.

Dlatego umówił się z resztą tancerzy na spotkanie, by razem oglądnęli teledysk i wspólnie przedstawili swoją opinię. Zarówno on, jak i San czuli się dziwnie po tamtym dniu. Nie potrafili określić, co to za uczucie. Wciąż odczuwali niechęć do siebie, ale nie było to już przez nich okazywane poprzez wulgarne słowa i wrogie spojrzenia. Byli sobie w tym momencie obojętni.

Do tej pory czuł lekkie zażenowanie, gdy myślał o scenie kręconej na samym końcu. Miał nadzieję, że nie skupiali się na niej jakoś bardzo i będą to jedynie jakieś urywki, które urozmaicą całość teledysku, który już zapowiadał się wyśmienicie.

Wooyoung już wcześniej słyszał piosenkę, w końcu do niej tańczyli, ale dopiero w połączeniu z teledyskiem uderzała w niego mocniej. Podobała mu się i nawet jeśli słyszał ją po kilka razy dziennie, jeszcze mu się nie znudziła.

- Woah. - odezwały się pierwsze głosy zachwycone ujęciami.

Z ich strony wyglądało to nieco inaczej, dopiero teraz mogli zobaczyć prawdziwą magię montażu, a także niesamowitą grę aktorską samego Sana, który widać, że zrozumiał swoje zadanie.

Cała piosenka, jak i teledysk, miały nawiązywać do okropnego pragnienia spowodowanego tęsknotą, które męczyło Sana w dzień i w noc nie dając mu normalnie funkcjonować. Wszyscy byli zgodni, że bardzo dobrze wykonał swoją pracę.

Rolą Wooyounga natomiast było właśnie wcielenie się w ten koszmar, który spędzał starszemu sen z powiek. Było to ciekawe, ale bardzo trudne do wykonania. Wooyoung nie miał wcześniej za dużo styczności z aktorstwem, więc wcielenie się w taką rolę było dla niego nie lada wyzwaniem.

Wszyscy spojrzeli w kierunku Wooyounga, gdy pojawiło się pierwsze ujęcie. Zakrył twarz zawstydzony, oglądając teledysk przez palce.

Wszystkie kadry z udziałem jego dłoni były uwzględnione, co lekko go ekscytowało, ale też bał się co powie na to San. W końcu mimo wszystko to jego album, jego piosenka i jego teledysk. On był tylko dodatkiem, w dodatku zastępstwem.

- DAMN! - krzyknął jeden z chłopaków przy scenie, której Wooyoung najbardziej się obawiał. Na szczęście jego sylwetka była zaledwie rozmazanym tłem, ale wciąż czuł się dziwnie ze świadomością, że przyszło mu pojawić się w takiej odsłonie w teledysku znanego artysty.

Wooyoung wiedział, że jego twarz jest cała czerwona, a komplementy rzucane ze strony reszty tancerzy wcale nie pomagały. Prawda, był z siebie dumny, ale czuł się strasznie skrępowany. Nie chciał myśleć o tym, jak zareaguje jego najlepszy przyjaciel.

Wraz z zakończeniem teledysku drzwi do sali się otworzyły, a do środka wszedł San, na którym skupiły się wszystkie spojrzenia. Choi wyłapał to jedno, które skrycie liczył tutaj znaleźć.

- Co robicie? - spytał zaciekawiony widząc ich wszystkich razem przed laptopem.

- Oglądamy MV. - odpowiedział najstarszy.

- Oh. Jak wam się podobało? - spytał z niezręcznym uśmiechem ukradkiem spoglądając w stronę Wooyounga.

- Było niesamowite! Myślę, że najlepsze z wszystkich dotychczasowych! - wyraził swoją opinię drugi.

Move My Body • Woosan ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz