San nie wiedział, co powinien zrobić. Potrzebował odpoczynku, to prawda, ale w momencie, kiedy zabrakło mu możliwości spotkania się z Wooyoungiem, poczuł pustkę. Nie chciał, by tak wyglądała teraz jego codzienność. Gdyby tylko mógł cofnąć czas...
Nie wszedł z domu od trzech dni, cały czas myślał o tym, co się wydarzyło i jak mógłby to naprawić. Sam nie przespał ani jednej nocy. Też płakał. Nienawidził siebie za to, co zrobił. Miał tylko nadzieję, że da radę jeszcze to jakoś uratować.
Najgorsze jednak nie okazało się samo rozstanie, a to, co wytwórnia postanowiła zrobić po odejściu Wooyounga. Plotki rozchodziły się szybko, zdjęcia ich razem krążyły po internecie wraz z informacją o ich rzekomym związku. Nic nie było potwierdzone, ale mimo wszystko ciężko było zaprzeczyć.
Gdy Wooyoung zrezygnował ze współpracy z wytwórnią, jego menadżer w obawie przed utratą zainteresowania ze strony widzów i fanów, wymyślił chyba najgorszą rzecz, jaka mogła mu przyjść do głowy. San sam omal nie zachłysnął się powietrzem czytając opublikowaną informację.
Co wytwórnia zrobiła? Potwierdziła ich związek, aczkolwiek odejście Junga wyjaśniła w najbardziej absurdalny sposób. Posądzono go, iż miał rzekomo związać się z Sanem dla rozgłosu i pieniędzy. Choi w życiu nie słyszał większej głupoty. Przecież to oni byli pazerni na pieniądze, to oni wykorzystali Wooyounga, by się wybić.
A przy tym nakazali mu milczeć. Nie mógł powiedzieć prawdy pod groźbą wydalenia z wytwórni. Oczywiście, że nie chciał żegnać się z karierą, co miał innego zrobić?
Yeosang nie mógł tak po prostu siedzieć i czekać, aż Wooyoung się do niego odezwie. Jego przyjaciel od kilku dni nie dawał żadnego znaku życia, a on wiedział już, co wydarzyło się tamtego dnia. Przynajmniej mógł się domyślać. Z początku myślał jedynie, że San okazał się być jednak dupkiem i Jung z nim zerwał, ale gdy zobaczył, co ci idioci wymyślili, myślał, że wybuchnie.
Nie pukał, po prostu wszedł do mieszkania młodszego, kierując się od razu do jego sypialni, gdzie spodziewał się go znaleźć. Nie zamierzał się wymądrzać, bo wiedział, że to nic nie naprawi. Wooyoung będzie się jedynie gorzej czuł.
- Woo? - zaglądnął do pokoju rozglądając się, by dostrzec w mroku skuloną sylwetkę przyjaciela. - Woo... - podszedł do siedzącego na łóżku przyjaciela, zajmując miejsce obok. - Przestraszyłem się.
- Czego?
- Nie odzywałeś się od trzech dni, myślałem, że coś ci się stało.
- Przepraszam. Chciałem być sam...
- Rozumiem, że jest ci smutno, ale nie możemy tego tak zostawić. Zrobiłeś im jedynie przysługę, a oni jeszcze cię oczerniają.
- A co chcesz zrobić? I tak nic mnie już nie łączy z Sanem.
CZYTASZ
Move My Body • Woosan ✓
FanfictionSan po odejściu jednej z tancerek jest zmuszony podjąć współpracę z wybranym przez wytwórnię zastępstwem, które nie za bardzo trafia w jego gust. Przynajmniej do pewnego czasu. Uwagi: wulgaryzmy, możliwe sceny 18+ Start: 27.07.2022 Koniec: 11.08.202...