30

1.4K 100 34
                                    

Gdy San otworzył oczy, zastygł w bezruchu widząc jak blisko jest twarz Wooyounga. Nie chciał się odsuwać, ale też nie chciał robić nic głupiego. Dlatego postanowił poczekać, aż Jung sam się obudzi. Nastąpiło to po paru minutach, a wtedy oboje znieruchomieli wpatrując się nawzajem w swoje oczy. San dostrzegł delikatny rumieniec na twarzy młodszego, na co miał ochotę uśmiechnąć się szeroko i przyciągnąć go do upragnionego pocałunku, ale nie mógł. Bał się, że jeśli zrobi coś bez zgody Wooyounga, wszystko zepsuje.

- Powinniśmy najpierw porozmawiać, prawda? - spytał Jung patrząc na usta starszego.

- C-Chyba.

- Nie jestem dobry w słowa. - odparł napierając na jego wargi, czując się jakby minęły lata, nim ostatni raz je całował.

San odwzajemnił to od razu, bez najmniejszego zawahania, tęskniąc równie mocno za tym uczuciem, choć zaledwie parę dni temu jeszcze było to dla nich codziennością.

Nie wiedzieli jak potoczy się dalej historia ich związku, ale jednego San był pewien. Nie chciał z nich rezygnować i jeśli ktoś chciał im stanąć na przeszkodzie, zrobi wszystko, by ochronić Wooyounga i zatrzymać go przy sobie. Nawet jeśli miał wybierać pomiędzy nim, a swoją karierą.

- Co teraz zrobisz? - spytał Wooyoung wyraźnie zaniepokojony.

- Nic. Będę robił dalej to, co robiłem. Jeśli jest ci wygodniej się ukrywać, zachowam to w tajemnicy, ale... To tylko kwestia czasu.

- Jesteś pewien, że to cię nie pogrąży?

- Nie. Ale nie dowiem się, jak nie spróbuję. Ważne, byśmy zostali razem, tak? I już nigdy więcej nie pozwolę cię skrzywdzić.

- Kocham cię, San.

- Ja ciebie też, Woo. Nawet nie wiesz jak bardzo.

Sytuacja jakoś się uspokoiła

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Sytuacja jakoś się uspokoiła. San wrócił do normalnych treningów i zaczął przygotowania do kolejnego comebacku, a także do trasy. Mimo że było to naprawdę męczące, lubił śpiewać dla fanów i z fanami. Trasy koncertowe były wspaniałym przeżyciem i ekscytował się za każdym razem na samą myśl o nich.

Wciąż spotykał się z Wooyoungiem, choć przez napięty grafik często były to godziny wieczorne, lub nawet środek nocy. Nie zwątpił w nich ani na chwilę, każdego dnia zakochując się coraz mocniej.

Po jakimś czasie temat ich związku nieco opadł i wydawało się, że większość ich zaakceptowała. Pojawiły się nawet głosy ze strony fanów, którzy chcieli zobaczyć ich znowu razem na scenie. San również tego chciał, ale nie mógł zmusić Wooyounga, jeśli podjął decyzję. Mimo wszystko chciał z nim porozmawiać przy najbliższej okazji i dowiedzieć się, co sądzi o jego pomyśle. Musiał dać znać menadżerowi, by mogli zacząć przygotowania.

- W styczniu zaczyna się kolejna trasa. - zaczął, gdy leżeli razem w jego pokoju wtuleni w siebie.

- Znowu?

Move My Body • Woosan ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz