𝔖𝔴𝔢𝔢𝔱 ℌ𝔬𝔭𝔢

5.

Ściągara🎈:

6:20

Nie będzie mnie dzisiaj w szkole

Jak ja przychodzę po chorobie to ciebie nie będzie? Co się dzieje?

Strasznie źle się czuje

Nie poznaje cię Bella. Jak nawet miałaś gorączkę to przychodziłaś do szkoły, a teraz? Czyżbyś zmądrzała?

Naprawdę źle się czuje Klara. Wyślesz mi notatki z dzisiejszych zajęć?

6:22

Jasne, że tak! Trzymaj się tam cieplutko tylko tak aby ci pizda się nie zgrzała

6:23

Dziękować!

Odłożyłam telefon obok siebie. Spojrzałam na okno gdzie widać było lekkie zachmurzenie.

- Nie ciekawie- powiedziałam sama do siebie i położyłam się na drugi bok

- Skarbie wychodzę- oznajmiła mama wchodząc do mojego pokoju- a ty jeszcze w łóżku?

- Źle się czuje mamo- mruknęłam- chyba zostanę dzisiaj w domu- spojrzałam na nią

- Spójrz na mnie- rozkazała, po chwili mogłam poczuć jej zimne dłonie- masz delikatną gorączkę, nic cię jeszcze nie boli?

- Jak na razie to nie- wyprostowałam się- dam sobie radę, nie musisz się o mnie martwić

- Będę się cały czas o mnie martwić, bo jestem moją jedyną i najwspanialszą córką na świecie- dotknęła mojej dłoni- w apteczce znajdziesz lekarstwa, zjedz najpierw, a potem zażyj leki. Jak będziesz miała siły to przygotuj sobie gorącą kąpiel- podeszła do mojego biurka- napisałaś do wychowawcy, że nie będzie cię dzisiaj?

- Jeszcze nie- mruknęłam

- To napisz dobrze? Powinnam ja to zrobić ale nie mam już zbytnio czasu na rozmowy z twoim nauczycielem- podeszła do drzwi- trzymaj się skarbie- wysłała mi całusa w powietrzu

- Pa mamo- machnęłam jej ręką na pożegnanie i ponownie położyłam się

Czy ten dupek serio musi wiedzieć, że mnie nie będzie w szkole? Niech najlepiej zajmie się nauczaniem licealistów, a nie czyjąś nieobecnością. Mruknęłam z niezadowolenia i zabrałam do ręki mój telefon. Wyszukałam w kontaktach jego imię i nazwisko po czym napisałam.

Jeon Jungkook:

6:30