Grobowa cisza otulała nas będąc w środku mieszkania. Siedziałam przed rodzicami cały czas trzymając dłoń Jungkook'a. Widziałam u niego przerażenie szczególnie jak jedną nogą tuptał w podłogę. Westchnęłam spoglądając na zdenerwowanego ojca, na szczęście moja matka trochę go uspokoiła. Tak to normalnie mężczyzna rzuciłby się na niego z gołymi pięściami.
- A więc- zaczął tata- czego od nas chcesz?- spojrzał na przestrasznego Jeon'a
- Państwa błogosławieństwa- rzekł krótko i na temat
- Słucham?- zachłysnął się powietrzem tata
- Mam powtórzyć?- zerknął na mnie
- Nie- przekręciłam głową
W sumie nie dziwię się reakcji taty, sama byłam zaskoczona tym co powiedział Jungkook. Choć nie powiem, że nie, ale uśmiechnęłam się na pomysł z ślubem.
- Czy ty wiesz młody człowieku co to oznacza?
- Tak, ale to dopiero kiedy Bella ukończy liceum. Chce dla niej stworzyć niesamowitą przyszłość u mojego boku- wyprostował plecy- oczywiście tylko za państwa zgodą
- Czyli gdybyś nie dostał od nas błogosławieństwa to... byś dał jej spokój?- spytała moja mama
- Nie- rzekł krótko- oczywiście wałczyłbym dalej o jej rękę i jej miłość- spojrzał na mnie- jest dla mnie wszystkim
- Naprawdę ją kochasz? Nie porzucisz ją? Jaką mamy pewność, że nie przyjdzie do nas z podkulonym ogonem?- dopytywał ojciec
- Jeżeli chociaż włos jej z głowy spadnie może mnie pan osobiście wykastrować
- Czyżby?- zaśmiał się mężczyzna- aż tak?
- Tak
- Masz tutaj u mnie dużego plusa chłopcze- uśmiechnął się tata- ale z tym ślubem pomyślimy jak Bella ukończy edukację szkolną- wstał z krzesła- a do tego momentu możecie się spotykać, ale na moich zasadach- zagroził nam palcem
- Naprawdę?- uśmiechnęłam się szeroko
- A i macie się przy mnie nie miziać
- Och daj mi spokój- zaśmiała się mama- sam nie jesteś lepszy, byś mógł pokazać swoją romantyczną stronę jak Jungkook, który wywalczył naszą jedyną córkę- przytuliła się do niego rodzicielka
- Chcesz, abym ci pokazał moją romantyczną stronę?- objął ją w pasie- to marsz do sypialni
- Jezu tato- przewróciłam oczami
- A taktycznie- poprawił okulary- a wy dopiero takie rzeczy po ślubie- przymrużył oczy
- Naturalnie- ukłonił się Jeon
- A więc witaj w rodzinie- podał mu dłoń
- Dziękuję- rzekł ściskając dłoń mojego taty
- W takim razie powinniśmy zjeść coś dobrego witając nowego członka rodziny- rzekła ciocia przytulając Alice
- Też tak myślę- puściła mi oczko dziewczyna
I w taki oto sposób Jungkook dzięki swojemu wykastrowaniu się przez mojego ojca dostał się do rodziny. W tym czasie straciłam kontakt z Oliver'em, a za to mam jak najlepszy z moim narzeczonym.
---------------------- 𝓓𝔀𝓪 𝓵𝓪𝓽𝓪 𝓹𝓸́𝔃́𝓷𝓲𝓮𝓳 -----------------------------
- Boże!- pisnęła moja mama- wyglądasz tak pięknie
- Nie strasz mnie mamo- złapałam się za brzuch
- Nadal cię boli?- podeszła bliżej
- To przez stres- spojrzałam na swoje odbicie lustrzane- ty się tak nie stresowałaś?
![](https://img.wattpad.com/cover/317077358-288-k419330.jpg)
CZYTASZ
𝔖𝔴𝔢𝔢𝔱 ℌ𝔬𝔭𝔢
Romance𝕾𝖕𝖔𝖘ó𝖇, 𝖜 𝖏𝖆𝖐𝖎 𝖒𝖓𝖎𝖊 𝖉𝖔𝖙𝖞𝖐𝖆𝖘𝖟, 𝖉𝖗𝖆ż𝖓𝖎𝖘𝖟 𝖎 𝖕𝖆𝖙𝖗𝖟𝖞𝖘𝖟, 𝖉𝖔𝖕𝖗𝖔𝖜𝖆𝖉𝖟𝖆 𝖒𝖓𝖎𝖊 𝖉𝖔 𝖘𝖟𝖆ł𝖚