-Fuck Harrington!- Danielle krzyknęła patrząc na bruneta.
-Zatkaj się Hargrove- Steve przewrócił oczami z delikatnym uśmiechem- Wiesz jak tak na mnie spojrzałaś, to myślałem, że chciałaś porobić coś innego.
Dziewczyna pokręciła głową z niedowierzaniem na jego słowa, wrzucając sto gram mąki orkiszowej do miski z innymi składnikami. Dwójka nastolatków była w kuchni w przyczepie, przygotowując razem żarcie na później.
-Aż tak bardzo chcesz mnie jebać księżniczko?- Blondynka uśmiechnęła się chytrze do chłopaka, posyłając mu oczko.
Jej uśmiech powiększył się jeszcze bardziej jak zobaczyła ogromny rumieniec na policzkach chłopaka. Steve przeklinał się w głowie, że tak szybko na nią reaguję. Za każdym razem jak Danielle robi chociaż najmniejszą rzecz w jego stronę to od razu jego tętno przyśpiesza, a twarz nabiera koloru.
Brunet jednak po chwili przybrał poważną minę i zbliżył się do dziewczyny pochylając swoją twarz do jej.
-Nawet sobie nie wyobrażasz- Steve powiedział powoli, chytry uśmiech wchodzący teraz na jego usta.
Danielle patrzyła w bruneta oczy utrzymując spojrzenie pomiędzy nimi. Po chwili jej wzrok uciekł na jego usta. Chłopak widząc to zaczął jeszcze bardziej przybliżać swoją twarz do niej. Ich oddechy zaczęły się mieszać, a ręce chłopaka znalazły się na jej talii.
Blondynka wzięła swoje usta do boku twarzy chłopaka całując jego żuchwę, a potem przygryzając płatek jego ucha. Steve wydał z siebie cichy jęk z przyjemności zadawanej mu.
-Masz rację- Dziewczyna wyszeptała do jego ucha- Nawet sobie nie wyobrażam.
I z tymi słowami Danielle odsunęła się od bruneta uśmiechając się do niego głupkowato. Poklepała go dwa razy po policzku odwracając się ponownie do blatu, z jego rękami dalej na jej talii.
Steve patrzył na nią nie rozumiejąc co właśnie się stało i usłyszał. Jego usta były uchylone z szoku jaki przeżył w tym momencie, a tętno cały czas przyśpieszone. Kurwa, czemu ona zawsze musi się z nim droczyć.
Przyglądał się jej z niezrozumieniem, jak blondynka odwróciła się na sekundę w jego stronę i posłała mu oczko z szerokim uśmiechem.
Brunet potrząsnął głową lekko wybudzając się z szoku. Poprawił swój czerwony sweter i przejechał ręką przez swoje włosy w zamiarze poprawienia ich. Zaczął się zastanawiać co mógł zrobić, żeby mieć taki efekt na dziewczynie jak ona ma na nim. Czego nie wiedział, to że ma na niej taki sam efekt, a blondynka ukrywa to jak najbardziej może, żeby dalej się z nim droczyć.
-Kurwa Hargrove- Wyszeptał Steve stając za dziewczyną i pochylając się do jej ucha.
Danielle uśmiechnęła się delikatnie pod nosem czując jak chłopaka ręka wkrada się na jej talię pod koszulką Eddiego. Dotykał jej gołej skóry wywołując przyjemny dreszcz przechodzący po jej całym ciele. Blondynka przymknęła oczy czując bruneta oddech na swoim karku. Zaczął powoli składać pocałunki na jej szyi idąc do jej ramienia i odchylając z niego materiał drugą dłonią.
YOU ARE READING
Away from The World || Steve Harrington
Fanfiction"-Nie. Nie bawię się tak. Jeśli chcesz to robimy to razem- z tymi słowami chłopak wziął drugą ręką trochę kremu i wmasował w jej siniaka na kości policzkowej. Dziewczyna zamroziła się czując jego dotyk na swoim policzku. -Ty chuju- w końcu Danielle...