-Nie, Nance to tak nie działa- Danielle patrzyła ze zmarszczonymi nosem na swoją przyjaciółkę, która próbowała połączyć ze sobą fakty.
Obie siedziały na parkingu, na tyle samochodu Jonathana rozmawiając o lekcjach. Brunetka była w niższej klasie co blondynka, więc tłumaczyła jej materiał z chemii, który miała jeszcze w Californi.
Młodsza dziewczyna miała na sobie szary sweter ze wzorkami, z pod którego wystawał kołnierzyk białej koszuli oraz jasne niebieskie dżinsy. Wpychawała w siebie kanapkę zrobioną jej, przez jej matkę rano. Danielle miała w prawej ręce jabłko, które ukradła z blatu przed wyjściem do szkoły.
-Dobra, nie. Poddaję się z tym- Nancy westchnęła mając już dosyć tego roku szkolnego, mimo że dopiero był listopad.
-Czy ja dobrze usłyszałam?- Blondynka uśmiechnęła się szeroko, patrząc na brunetkę z niedowierzaniem- Nancy Wheeler się poddaję, w czymś? Uuu~
-Mam dosyć chemii, usiądę do tego kiedy indziej- Dziewczyna obroniła się od razu, nie dając, że poddaję się kompletnie.
-I tak- Danielle wzruszyła ramionami cały czas mając głupkowaty uśmiech na ustach.
-Dobra, lepiej się zamknij i mów co ze Stevem- Nancy przewróciła oczami, szybko zmieniając temat. Naprawdę miała dosyć chemii. Była jedną z lepszych osób w klasie, ale ich debilna nauczycielka, która gówno tłumaczyła, nie pomagała jej w tym. Zawsze po prostu siedziała do późna nad podręcznikiem, ale wykończyło ją tak bardzo, że zasnęła wczoraj na książce.
-Ooo tak, będę mówić o tym jego byłej dziewczynie- Danielle zaśmiała się wgryzając się w czerwone jabłko.
-Dans, ja nawet nie pamiętam większość czasu, że ja z nim byłam- Brunetka walnęła lekko blondynke w ramię, próbując nakłonić ją do rozmowy.
-Domyślam się, byłaś bardzo zajęta Byersem- Danielle posłała sugestywny gest brwiami dziewczynie, cmokając ustami. Nancy zakrztusiła się lekko na kanapce, patrząc z lekkim szokiem na przyjaciółkę.
-A więc Steve ci mówił, że ja z Jonathanem, no wiesz, jak ja dalej z nim byłam- Brunetka odchrząknęła jeszcze raz, patrząc na blondynkę z niepewnością.
-Ta, mówił mi, że mieliście seks- Danielle podkreśliła ostatnie słowo, widząc, że Nancy unikała powiedzenia go- Normalna rzecz Wheeler. Seks, mieliście seks.
-Okey zatkaj się- Brunetka przewróciła oczami z uśmiechem, patrząc na blondynkę. Danielle znowu poruszyła sugestywnie brwiami, wywołując delikatny śmiech z ust młodszej dziewczyny- Okey, a skąd malinki?
Nancy wskazała palcem na szyję blondynki, która pokręciła głową z niedowierzaniem na kolejną zmianę tematu.
-Nie zmieniaj tematu Wheeler- Danielle od razu powiedziała, waląc dziewczynie po łapie wskazującej.
YOU ARE READING
Away from The World || Steve Harrington
Fanfiction"-Nie. Nie bawię się tak. Jeśli chcesz to robimy to razem- z tymi słowami chłopak wziął drugą ręką trochę kremu i wmasował w jej siniaka na kości policzkowej. Dziewczyna zamroziła się czując jego dotyk na swoim policzku. -Ty chuju- w końcu Danielle...