Szalona ruda:
Jesteś w sklepie?Merida Waleczna:
A no jestemSzalona ruda:
Kup pieluchy, słoiczki z jedzeniem dla dzieci, chusteczki nawilżane, no, wszystko dla rocznego dziecka. Wiesz co i jakMerida Waleczna:
Po co? Ktoś spodziewa się dziecka?Szalona ruda:
My, Will'a Lokison'aMerida Waleczna:
O JapierdoleMerida Waleczna:
Co jeszcze mam kupić?Szalona ruda:
Nutellę, chleb, cukier i jogurty pitneMerida Waleczna:
Jasne, będę za godzinę***
Thor:
CZEŚĆ BRACIEThor:
TEŻ JESTEM NA ZIEMIThor:
SŁYSZAŁEM ŻE PRZYJEŻDŻACIE DO WIEŻYThor:
WIĘC ZAPRASZAMYThor:
CHĘTNIE ZOBACZĘ WILLIAM'ALoki:
Wyłącz CapsLock'aThor:
JAKThor:
O, takLoki:
Tak, zamierzamy odwiedzić tych idiotówThor:
To ekstra, kiedy będziecie?Loki:
Jutro w porze obiadowejThor:
Ok***
- Stark masz ten pokój dla Will'a? - spytała Natasha.
- Tak, wszystko jest ok, gitara gra - odparł.
- Jeju, nie mogę się już doczekać!
- Idź się drzeć gdzie indziej
- Spierdalaj.
Natasha poszła do swojego pokoju. Tam wzięła telefon.
***
Natka:
Hej IdaIda:
Hej NatiNatka:
Jak słodziak?Ida:
ŚpiNatka:
Ooo ❤❤❤❤Ida:
No, słodki jestNatka:
Chcę go już zobaczyćIda:
Loki chciał jechać pociągiem, więc jedziemy pociągiemNatka:
Wszędzie się rządziIda:
To mój król😍Natka:
Ja mam Zimowego Żołnierza😍Ida:
😍Natka:
Tylko się nie zakochajIda:
Spoko, James nie jest w moim typieNatka:
Jeszcze lepiejIda:
Loki😍😍😍Natka:
Bucky😍😍😍Ida:
...To dlatego mu pomogłaś? I porzuciłaś Team Tony?Natka:
...TakIda:
Haha! Wiedziałam!Natka:
No już się tak nie podniecaj bo dojdzieszIda:
A spierdalajNatka:
Gdzie już jesteście?Ida:
W Quebec'uIda:
O M Boziu! Lokiś zasnął i teraz oboje tak słodką śpią! 😍😍😍😍Natka:
To musi cudnie wyglądaćNatka:
❤Ida:
Tak. ❤Natka:
Obejrzyj sobie Stranger ThingsIda:
Jasne, teraz jest idealny moment bo śpiąNatka:
To nie przeszkadzamIda:
PapaNatka:
Papa