Michael Myers
- Michael możesz mi podać ręcznik? Nie mam jak się wytrzeć- powiedziałem zakłopotany.
- Jasne- powiedział i po chwili otworzył drzwi do łazienki na oścież.
- Michael!- krzyknąłem cały czerwony.
Chłopak popatrzył się na mnie oglądając moje ciało- Daj mi ręcznik!- uniósł go tak, że nie dosięgałem.
- Zaraz, daj mi pooglądać- zakryłem swoją prywatną część ciała- Mały jesteś- zirytowany uderzyłem go w klatkę piersiową.
- Może dlatego, że jesteś ode mnie wyższy o jakieś pół metra?- uśmiechnął się na moje słowa.
- Pewnie tak- w końcu podał mi ręcznik.
Szybko się nim zakryłem- Długo będziesz się jeszcze na mnie patrzeć?- spytałem zirytowany.
- W większości się zakryłeś- kiedy się odwróciłem zsunął ze mnie ręcznik.
- Mikey!- przez chwilę wpatrywał się w mój tyłek, aż w końcu pozwoli mi się znowu zakryć.
- Teraz już wszystko pooglądałem- jeszcze zanim wyszedł klepnął mnie w tyłek- A tyłek masz świetny- cały czerwony zamknąłem drzwi na klucz.
- Już nigdy nie zapomnę ręcznika!- zacząłem się wycierać.
Jason Voorhees
Już nie raz cię widział nago dla niego to normalne, tak naprawdę nie ważne ile razy już cię widział bez ubrań i tak za każdym razem kocha twoje ciało coraz bardziej.
Karl Heisenberg
Szorowałem swoje metalowe części od krwi, byłem bez ubrań bo jeszcze by mi się potargały.
- Cholerstwo nie chce zejść- warknąłem mocniej szorując metal.
- Co nie chce zejść?- Karl wszedł do łazienki.
- Co ja mówiłem o wchodzeniu do łazienki kiedy tu jestem?- warknąłem cały czerwony.
- Nie moja wina! Od jakiś 10 minut marudzisz, że krew nie chce zejść ci z metalowych części- wziął jakąś butelkę i podszedł do mnie z nią.
Zabrał ode mnie ścierkę- Co to?- spytałem podejrzliwie.
- Zwykły rozpuszczalnik, który zrobiłem rozpuszcza krew ale trzeba kilka kropli- nalał trochę na ścierkę i z łatwością zmył krew z mojego ogona.
- Mogłeś wołać od razu- schowałem swoje metalowe części bo już byłem czysty.
- Dzięki- mruknąłem cicho wstając z podłogi.
Chciałem się ubierać, ale oczywiście Karl mnie przed tym powstrzymał obejmując mnie w pasie.
- Ughhh, musisz?- jego dłoni wylądowały na moim tyłku.
- Tak- ścisnął moje pośladki.
- Jak zaraz nie zabierzesz tych rąk odetnę ci je- z niechęcią je zabrał, a kiedy się ubierałem ciągle się wpatrywał w moje ciało.
- Zrób coś z tym- wskazałem na jego wybrzuszenie w spodniach i wyszedłem z łazienki.
Thomas Hewitt
Wyszedłem z pod prysznica chwytając za szlafrok i zakładając go na siebie- Gdzie do cholery jest ten sznurek?- westchnąłem i wyszedłem z łazienki.
- Hej Tommy- zatrzymałem się gwałtownie, a Thomas stojący w przyjściu popatrzył się na mnie.
Dopiero do mnie dotarło, że nie zakryłem się cały- Widziałeś sznurek od mojego szlafroka?- spytałem zakrywając się.
CZYTASZ
Horror Scenarious |YAOI|
AcakUWAGA BOYXBOY, YAOI NIE TOLERUJESZ NIE CZYTAJ!! Więcej w 1 rozdziale