15. Fala

7 3 0
                                    

W nieznane

Jak na fali popłynę
w zachodzącego słońca stronę,
niczym dzielny samotny kowboj.

Jedyne za czym zatęsknię,
to te ścieżki na pamięć znane,
po których inni chodzą na ślepo.

A tak to z dumnie wzrokiem
uniesionym i uśmiechem triumfu,
pójdę w swoją stronę,
znajdę horyzont na świata krańcu.

I wtedy skoczę za jego granicę,
mówiąc w myślach słowa
innych wierzących w niemożliwe:
"To mały krok dla człowieka..."

________

No cześć!

Metathrone już mnie wyprzedził, więc musiałam nadrobić. Poza tym wypadałoby to wyzwanie skończyć w terminie.

Wiersz mi się bardzo podoba ze względu na te nawiązania. Świetnie się bawiłam, pisząc to. Dodatkowo dołączyłam w mediach piosenkę, która od razu skojarzyła mi się z tematem.

Trzymajcie się Robaczki!

Przysypane pierwszym śniegiemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz