-Zaraz nagrywamy klip- powiedział solar do Michała który aktualnie jarał blanta.
Patrzyłam na niego z politowaniem. Nie chciałam być jakoś przesadnie kontrolująca ale to był już drugi blant w ciągu dnia a jeszcze na klipie miał palić.
-Co jest?- podszedł do mnie Borys.
Chwile temu przegadałam z chłopakiem prawie dwie godziny. Był serio miły i troszczył się o każdego.
-Nic a co ma być?- zapytałam i spojrzałam na niego.
-Widzę przecież Haniu- objął mnie ramieniem- chodzi o Michała?
-Nie, znaczy trochę tak- spojrzałam na Michała- dużo jara.
-zawsze dużo jarał- powiedział- ale faktycznie ostatnio przesadza. Jednak nic za bardzo nie możesz z tym zrobić.
-Powiedział ze ograniczy dla mnie- uśmiechnęłam się lekko.
-To daj mu dzisiaj jeszcze trochę swobody, jutro z nim pogadaj- uśmiechnął się do mnie- a wy coś razem?
-Nie- zaśmiałam się- dobra Borek, dziękuje że ze mną pogadałeś a teraz idę do niego.
Chłopak się uśmiechnął a ja wstałam z kanapy na której siedziałam i ruszyłam do stołu przy którym siedział Michał razem z Jankiem i Maćkiem.
Wyglądali śmiesznie siedząc wokół obrazu Białasa wiec wyjęłam telefon i zrobiłam im zdjęcie
-Hej lala- powiedział z uśmiechem Michał jak podeszłam do niego.
-Hejka- powiedziałam z uśmiechem a Michał posadził mnie na kolanach.
-Jak ci się podoba na hotelu?- zapytał Janek.
-Jest okej, tylko mało dziewczyn- zaśmiałam się.
-Przeszkadza ci towarzystwo takiego przystojniaka?- zapytał Janek.
-Oczywiście ze nie Janeczku- uśmiechnęłam się do niego a chłopak posłał mi całusa.
-Idę do kibla- powiedział nagle obojętnym tonem Michał a ja wstałam z jego kolan żeby mógł wstać.
-Tylko się pośpiesz bo zaraz klip nagrywacie- powiedziałam a chłopak rzucił jedynie „yhym" a ja spojrzałam na chłopaków z którymi teraz siedziałam- A temu co?
-Jak to co- powiedział Maciek- jest zazdrosny.
Nie wiedziałam czy chłopak miał racje. Nie wydawało mi się żeby tak było. Przede wszystkim nie miał o co. Po pierwsze nie łączyło mnie nic głębszego z Michałem. Po drugie z nikim innym nie łączyło mnie nic poza rozmowa wiec nie miał o co być zazdrosny.
-Gdzie mata?- zapytał Beteo
-Nie ma go z wami?- zapytał Janek- miał przecież teraz z wami nagrywać.
CZYTASZ
Musi nam się udać// MATA
FanfictionDwójka ludzi którzy znają się tylko z imprez znajduje wspólny język i przyjaźń przeradza się w uczucie Czy zwykła dziewczyna podoła za swoim idolem?