Usłyszałam pukanie do drzwi wiec otworzyłam lekko oczy. Szturchnęłam Michała oby się obudził na co ten jedynie mruknął coś pod nosem.
-Michał ktoś puka idź otwórz.
Chłopak niechętnie wstał i poszedł do przedpokoju. Po chwili jednak wrócił strasznie zestresowany.
-Co jest?- usiadłam szybko na łóżku.
-Kurwa psy- powiedział- Ja mam dychę jarania w biurku, co ja teraz kurwa zrobie?
-Kurwa daj mi to- powiedziałam i poszłam w stronę toalety a chłopak poszedł za mną.
-Co ty kurwa robisz?- krzyknął szeptem a ja morderczo na niego spojrzałam.
-Zamierzam to spuścić w kiblu bo inaczej pójdziesz siedzieć idioto- wrzuciłam wszystko do muszli- Idź im kurwa otwórz a nie tu stoisz jak dziwka pod latarnia.
Chłopak wyszedł z pomieszczenia i poszedł otworzyć drzwi naszym nieproszonym gościom. Ja w tym czasie spuściłam wodę i umyłam ręce udając ze korzystałam z toalety.
-Dzień dobry- uśmiechnęłam się do panów wycierając mokre ręce w bluzę chłopaka która miałam na sobie- Jaki piękny owczarek- powiedziałam nieco złośliwie patrząc na psa policyjnego.
-Co panowie tu robią?- zapytał Michał opierając się o szafę.
-Z racji ze niedługo będzie proces w sądzie dostaliśmy nakaz przeszukania- powiedział jeden z mężczyzn pokazując odpowiedni dokument.
-A nie powinni państwo najpierw uprzedzić kogoś? Zważywszy na to ze Michała nie ma często w domu nie mieli by państwo jak wejść.
-W tym przypadku nie mamy takiego obowiązku- odpowiedział drugi z nich a we mnie się aż zagotowało.
-Wiedziałam ze u nas w kraju jest dyskryminacja ale to już jest przesada. Jakby nie było nikogo w domu wywarzylibyście drzwi?- zapytałam ledwo powstrzymując się od zwyzywania owych panów.
-Pani się tak nie denerwuje tylko pozwoli nam robić to co do nas należy.
Już chciałam coś odpowiedzieć ale Michał mnie powstrzymał i pozwolił mężczyznom przeszukać nasze mieszkanie. Ja postanowiłam wyjść na balkon żeby się trochę przewietrzyć. Po jakimś czasie mężczyźni wyszli z mieszkania a ja usiadłam na kanapie obok Michała.
-Kurwa gdyby nie ty miałbym przejebane- powiedział głęboko oddychając- Ja serio nie wiedziałem co mam zrobić- zaśmiał się.
-Już drugi raz ci ratuje dupe w takiej sytuacji.
-Ale kurwa tyle kasy poszło się jebac- złapał się za głowę.
-Dla ciebie to i tak grosze- wzruszyłam ramionami i poszłam w kierunku kuchni- Chcesz naleśniki czy gofry?
-Gofry!- krzyknął podekscytowany.
***
-Heeej- powiedziała Wiktoria dosiadając się do stolika przy którym na nią czekałam.-Hej laska co tam?
-Studia studia studia- powiedziała.
-Uśmiechnij się- powiedziałam po czym zrobiłam dziewczynie zdjęcie wstawiając je na relacje.
CZYTASZ
Musi nam się udać// MATA
Fiksi PenggemarDwójka ludzi którzy znają się tylko z imprez znajduje wspólny język i przyjaźń przeradza się w uczucie Czy zwykła dziewczyna podoła za swoim idolem?