22

745 19 31
                                    

POV. Michał

Obudziłem się z okropnym bólem głowy. Zdecydowanie przesadziłem wczoraj podczas świętowania ogłoszenia fundacji. Chciałem się podnieść ale czyjaś ręka mi przeszkodziła. Spojrzałem obok i wiedziałem ze zjebałem.

-Kurwa mać!- powiedziałem nieco głośniej i szybko wstałem z łóżka. Wyszedłem z pokoju biorąc do ręki swój telefon i poszedłem do swojego.

Zerknąłem na ekran telefonu i po raz kolejny przeklnąłem widząc powiadomienia.

Nieodebrane połączenia 4 od: Haniula ❤️

Od: Haniula ❤️
Wszystko okej?

Od: Haniula ❤️
Jeśli przejmujesz się tym co ludzie mówią to nie warto Michał, nuty są zajebiste!

Od: Haniula ❤️
Cicho trochę słabsze ale mogło być gorzej.

Od: Haniula ❤️
Jak wstaniesz to zadzwoń bo się martwię.. buziak.

Byłem takim jebanym idiotą ze aż sam w to nie wierzyłem.

Nie pamietam co się wydarzyło poprzedniego wieczoru. Film urwał mi się jak Pedro wskakiwał do wody. Obawiałem się ze nie bez powodu obudziłem się w jednym łóżku z Julka.

Nie wiedziałem co mam robić wiec od razu zadzwoniłem do Szczepana, był moją jedyną nadzieja.

-Halo?- usłyszałem głos bruneta.

-Stary kurwa zjebałem. Jestem jebanym idiotą kurwa..- chłopak przerwał mój monolog.

-Ale co zrobiłeś?

-Chyba przespałem się z Julka- powiedziałem a brunet nic nie odpowiedział- Przysięgam ze tego nie chciałem. Nawet tego nie pamietam i nie wiem czy to w ogóle się wydarzyło! Kurwa jestem takim debilem- załamałem się i próbowałem się nie popłakać.

-Stary kurwa ja nawet nie wiem co mam ci powiedzieć- westchnął- Złamiesz Hance serce jeśli to się okaże prawda wiesz o tym?

-Wiem kurwa! Wiem ze jak ona się o tym dowie to mnie znienawidzi.

-Co chcesz zrobić?

-Nie powiem jej.

***
POV. Hania

-Dalej mi nie odpisał- powiedziałam zrezygnowana do Kasi i Ingi które aktualnie były w moim mieszkaniu.

Po wczorajszej premierze trzech piosenek promujących fundacje chłopaka chwile z nim pogadałam. Powiedział żebym zadzwoniła zanim pójdę spać bo był zajęty.

Ale nie odbierał moich połączeń ani nie odpisywał na wiadomości. Byłam pewna ze było to spowodowane tym ze odbiór całej fundacji nie był zbyt przyjemny. Ludzie mówili ze to jedno wielkie gówno, ze jest asłuchalne i inne nie miłe komentarze.

Michał pomimo swojego ogromnego ego przejmował się tym co ludzie mówią tylko nie przyznawał się do tego. Starał się robić jak najlepsze rzeczy dla swoich fanów i nie chciał ich zawieść.

A w tym momencie najpewniej poczuł ze zawiódł.

-Spokojnie Hanka, za bardzo się tym przejmujesz- powiedziała Kasia.

-Powinnam z nim tam teraz być i go wspierać- powiedziałam odpalając papierosa.

-Ale nie mogłaś i to nie twoja wina- powiedziała Inga- nie obwiniaj się. Zaraz pewnie się odezwie- uśmiechnęła się a do moich uszu doszedł dźwięk powiadomienia.

Musi nam się udać// MATAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz