18. Okłamaliście nas

1.8K 35 35
                                    

Przebudziłam się wykończona. W własnym pokoju. Nawet chyba nie pamiętam kiedy tak długo płakałam.

Wróciłam do domu motocyklem. Było całkiem późno, wiec wszyscy spali. Ale mieliśmy zapasowy klucz pod wycieraczką.

Kiedy weszłam do domu, okazało się ze mama jeszcze nie spała.

Zapytała się czy wszystko dobrze.
Niestety musiałam kłamać oraz pokazywać swój udawany uśmiech.

Wiec zwróciłam się do pokoju i zaczęłam płakać. Po tym szybko zasnęłam.

Po chwili do drzwi ktoś zapukał.

- nie ma tu nikogo.- krzyknęłam zażenowana.

- córciu to ja.- powiedziała mama.

Nie odpowiedziałam, bo sama weszła mi do pokoju.

- matko, co tak ciemno?- zapytała, podchodząc do okna.

I jak matka na co dzień. Wchodzi i robi sobie jakieś dramy.

Odsłoniła roletę. Szybko zasłoniłam oczy kołdrą.

- No nie, tylko nie słońce.- jęknęłam.

- o Jezus, co ci się stało? Tyle mam pytań naraz ze zaraz mi głowa pęknie.

Nagle usiadła koło mnie.

- słyszałam jak płakałaś.- wyszeptała i powoli odsłaniała mi kołdrę.- powiedz mi co się stało.

Wiem ze nie da mi spokoju.

- po prostu. Ktoś niby złamał mi serce.- odpowiedziałam.- kolejny raz

- kochałaś go?

- właśnie w tym rzecz. Nie wiem co do niego czułam.- rzekłam.- raz tak, raz tak.

- ja tez przez to przeszłam, kiedy byłam z twoim ojcem.

- dobra mamo, porozmawiajmy później. Nie mam siły żeby o tym teraz rozmawiać.- powiedziałam.

Mama kiwnęła głową i pocałowała mnie w czoło.

Kiedy usłyszałam dźwięk zamykających drzwi. Chciało mi się płakać.

- Hazel. Nie rób tego. Nie płacz.- powiedziałam do siebie.

Policzyłam do dziesięciu i płacz zniknął. Po prostu spokój mnie uspokaja.

Pov Jayden :

Co ja kurwa zrobiłem...?
Co ja do cholery zrobiłem...?

Zjebałem to wszystko. Co za kurwa ze mnie idiota.

Przez to wszystko nic nie jadłem. Niczego nie pragnę... tylko ją.

Chce ją przeprosić. Przytulić i dać jej pocałunek od samego ranka.

Nagle do drzwi ktoś zapukał.

Kiedy otworzyłem, okazał się Christian.

- Siema. Słyszałem wczoraj krzyki. Wszystko okej?- zapytał.

Potrzebuje z kimś porozmawiać. Nawet z nim.
Wpuściłem go od razu do środka.

- gdzie Haze?- zapytał się znów.

Po prostu cię kocham...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz