— IN!! — wbiegł do domu niechlujnie zdejmując buty. Chłopiec wręcz od razu oderwał się od zmywania naczyń i ruszył szybkim krokiem do salonu gdzie znajdował się już starszy. Popatrzył na niego zdezorientowany myśląc, że mogło się coś stać. Od razu jednak zauważył szczęście na jego twarzy.
— Udało się!— Co? Co się udało? — zapytał mrugając szybko. Zaraz zaczął machać jakimiś papierami przed jego twarzą, na co zmarszczył brwi.
— Sprzedałem! Sprzedałem mieszkanie! — powiedział rozweselony, a słysząc te słowa automatycznie na twarz chłopaka wkradł się uśmiech.
— To wspaniałe, Hyung! — powiedział szczęśliwie i przytulił lekko starszego.
— Wreszcie będę mógł dopłacać się za czynsz. — powiedział dumnie, jednak niższy wręcz od razu odsunął się od niego i zmrużył oczy.
— Oszalałeś? Za nic mi nie będziesz płacił. — prychnął odsuwając się całkowicie i kierując się z powrotem do kuchni. Spotkało się to z ciężkim westchnieniem Hwanga.
— Czy ty musisz być taki uparty? — mruknął, na co usłyszał cichy chichot młodszego. — To aż takie zabawne? Ja ci dam... — burknął podchodząc do stojącego tyłem nastolatka. Zaraz delikatnie wbił palce w jego boki, przez co mocno podskoczył i odsunął się od starszego kilka kroków niemalże siadając na blacie.
— Odejdź siło nieczysta! — krzyknął grożąc mu palcem. Hwanga nie mógł wytrzymać bez parsknięcia śmiechem. — Odejdź!!
— No już już, stoje daleko, może być? — zaśmiał się, na co nastolatek powoli się wyprostował.
— Nawet się nie waż podchodzić. — mruknął i z powrotem podszedł do zlewu. Zaczął zmywać z powrotem naczynia, jednak czując znów dotyk na sobie, ponownie się wzdrygnął. Tym razem jednak Hyunjin nie miał najmniejszego zamiaru go łaskotać. Objął go jedynie od tyłu i oparł głowę o jego ramię. Czując starszego tak blisko, IN poczuł jak jego twarz oblewa soczysty rumieniec.
— Podwiń rękawy jak myjesz naczynia, IN. — upomniał go, co spotkało się z cichym śmiechem. Nastolatek z uśmiechem pstryknął jego nos.
— Twoje niedoczekanie. — prychnął.
— Zawsze warto spróbować.
CZYTASZ
✔deadly love // hyunin
FanfictionKiedy każdy człowiek na świecie ma na nadgarstkach dwa imiona - na jednym imię osoby, którą pokocha, natomiast na drugim osobę, którą zabije. Hyunjin na obu ma Jeongina.