~but does he know?~ Kylian Mbappe

Rozdział 19

O 9 obudziła mnie moja przyjaciółka. Było to dziwne, że to ona mnie budzi i to o tak wcześniej godzinie.

-Stara nie śpij. Opowiadaj co się działo na twoim wyjściu z Kylianem. rozkazała

-I tylko po to mnie budzisz? zapytałam oburzona

-Gadaj co się działo.

-Ugh no dobra. Poszliśmy do galerii, Zrobiliśmy zakupy, całowaliśmy się z 2 razy i moja mama wraz z Viki przeprowadzą się do Paryża. powiedziałam zadowolona

-O JEZU NATESZCIE POZNAM TWOJĄ SIOSTRĘ!! CZEKAJ, CALOWALAS SIE Z KYLIANEM?! krzyknęła

-zamknij sie idiotko bo jeszcze Ethan usłyszy. Odpowiadając na pytanie tak i nie będę Ci tego opowiadać. Stało się i tyle. poprosiłam abyśmy skończyły temat i poszłyśmy się razem szykować. Dzisiejszy dzień to dzień urodzin Susan. Ustaliliśmy, że obchodzić będziemy je dopiero pod wieczór i nie możemy o nich gadać za dnia. Susan była mega podniecona tym, że spędzi urodziny z przyszłym chłopakiem

Ubrałam na siebie strój kąpielowy, a na to koszulkę i spodenki. Założyłam klapki i poszłam obudzić chłopakow, a raczej chłopaka bo Ethan już nie spał.

-Hejka chłopcy, jak się spało? zwróciłam się głównie do Ethana bo byl obrażony

-Serio jej nie odpowiesz? Masz problem o jakieś gówno. powiedział kylian na co Ethan nareszcie się odezwał

-Problem będzie jak się dowiesz, że jest zmęczony tobą w ciąży. CIEKAWE CZY JĄ TEŻ ZOSTAWISZ SAMĄ TAK JAK AMBER I JULES! wykrzyczał w twarz zaspanego brata

-CO TY OPOWIADASZ ETHAN? Z AMBER TO JUZ WYJASNIONA SPRAWA BO OKAZAŁO SIE, ŻE MNIE ZDRADZIŁA I TO NIE MOJE DZIECKO, A JULES MNIE OSZUKALA ABY NACIAGNAC MNIE NA ,,CIUSZKI". NIE ZMYŚLAJ BO DOBRZE O TYM WIESZ!
krzyknął Kylian

-CIEKAWE CZY LIV TEŻ BEDZIESZ TRAKTOWAŁ JAK SZMATE KTORA JEST PRZEZNACZONA TYLKO DO JEDNEGO W TWOIM ŻYCIU! krzyczał dalej Ethan  w moich oczach pojawiły się łzy które zobaczyła moja przyjaciółka a ja wyszłam z pokoju. W tle słyszałam słowa mojej przyjaciółki

-ZAMKNIJCIE SIE JUZ! TEN WYJAZD MIAŁ BYĆ ODSKOCZNIĄ OD PROBLEMÓW KTORE MIELIŚMY ZOSTAWIĆ W PARYŻU. POMYŚLCIE SOBIE CO MUSI CZUĆ OLIVIA KTÓRA JAK NIE ZAUWAŻYLIŚCIE STĄD WYSZŁA.

Reszty nie słyszałam, chciałam opuścić ten hotel jak najszybciej. W oczach miałam coraz więcej łez. Pokierowałam się na leżaki obok pobliskiego stawu. Po chwili drogi usiadłam na nich i zaczęłam rozmyślać czy słowa Ethana są prawdziwe. Nie. Kylian nigdy by czegoś takiego nie zrobił. Z moich myśli wyrwał mnie przytulas jakiego otrzymałam od Kyliana. Skąd on wiedział gdzie jestem.