Rozdział 11

52 3 0
                                    

Clara

Trzy lata wcześniej

Christian trzymał się ode z daleka jak obiecał ale nie to mnie martwiło, od kilku dni wymiotowałam usilnie i nie miałam apetytu, było mi non stop niedobrze, pomyślałam że to może grypa żołądkowa, nabrałam pewności że to nie to gdy spóźniał mi się okres, spojrzałam w kalendarzyk, nie było okresu w ubiegłym miesiącu, jak mogłam tego nie zauważyć????

W tym czasie nie miałam się komu zwierzyć tylko mojej siostrze, kupiłam po drodze w aptece test i udałam się do siostry, nie powiadomiłam Christiana o wyjściu z domu.

Wpadłam wzburzona do jej mieszkania.

-Brooke muszę ci o czymś powiedzieć tylko muszę skorzystać z łazienki.

-Co się stało?

-Powiem ci jak tylko wyjdę z łazienki- poczułam mdłości i pobiegłam do toalety, Brooke pukała w drzwi-Jesteś chora? Clara co się dzieje?

-Daj mi chwilę -wyszeptałam.

Zrobiłam test i po kilku minutach wyszłam z łazienki.

-Jestem w ciąży- załamałam ręce, Brooke robiła herbatę.

-Czym się martwisz? Będziesz mieć znowu dziecko, Oliver będzie zadowolony, może to będzie syn?

-To nie jest dziecko Olivera!

Brooke rozlała herbatę omal się nie parząc w rękę.

-Co ty powiedziałaś?

Pokazałam jej test- Cholera jest pozytywny , tego się nie spodziewałam, to nie jego dziecko, nie śpimy od kilku tygodni, mamy kryzys .

-Nie jego? Masz kogoś na boku?

-To nie tak-zacisnęłam dłonie na teście- Ostatnio byłaś u mnie na kawie, widziałaś Christiana.

-Tego ochroniarza, mój Boże to ty z nim?

-Tylko raz, odkryłam w tym czasie że Oliver mnie zdradza, byłam zła, w rozsypce, potrzebowałam pocieszenia a Christian był zawsze obok, wysłuchał ,pocieszył i och kompletnie się z nim zapomniałam.

-To dziecko Christiana?

Kiwnęłam głowa ze łzami w  oczach-I co ja teraz zrobię?-Musisz powiedzieć prawdę Oliverowi, nie ty pierwsza i nie ostatnia masz romans, pytanie tylko co zrobi Oliver na wieść o zdradzie.

-Chciałam ratować to małżeństwo ale to dziecko wszystko komplikuje, przecież już mamy córkę!

-I będziesz mieć jeszcze  jedno dziecko tego nie zmienisz, chyba że chcesz usnąć?

Zastanowiłam się przez chwilę-Nie wiem! Nie wiem co robić Brooke, pomóż mi.

Brooke objęła mnie-Będzie dobrze, jeśli Oliver cię wyrzuci nie daj Boże zamieszkacie ze mną, ty i Mila, nie zostawię was ale najpierw idź porozmawiaj z  Oliverem i  nie dopuść do tego by zabił Christiana.

Musiałam przygotować się fizycznie i psychicznie na rozmowę z Oliverem, spakuję się jeśli mi każe , odejdę bez słowa, jestem winna jak cholera!

Wybrałam odpowiedni moment na rozmowę gdy Mila wyszła z nianią na spacer, nie mogłam pozwolić by była świadkiem naszej awantury, Oliver siedział w gabinecie i cos zawzięcie w laptopie pisał.

-Jestem w ciąży- wypaliłam bez ceregieli i stanęłam przed nim, zamurowało go, nie spaliśmy od kilku tygodni i on o tym dobrze wiedział, nie dopuszczałam go do siebie po jego zdradzie.

Żona sędziegoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz